Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2023

„Od ognia piekielnego” - Paulina Cedlerska.

Obraz
Drogi Czytelniku... Pewna dziennikarka? Jest. Wyjazd służbowy? Jasne. Tajemnice? Tak. Makabryczne zagadki? Pewnie. Pewna grupa studentów? Oczywiście. Pewien prastary grobowiec? A jakże... Sprawy wymykające się spod kontroli? Znajdą się. Problemy? Obecne. Niepewność? Cóż... Demoniczne legendy? Tak. Chęć poznania prawdy? Oczywiście. Między innymi właśnie to znajdziemy w najnowszej książce autorstwa Pauliny Cedlerskiej pod tytułem „Od ognia piekielnego”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Wspaniale było przenieść się do świata Mirki, Rafała, Darka, Marleny, Sebastiana, Arnolda, Kuby, Nadii, Piotrka, Andrzeja, Marka i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący. Muszę przyznać, że nie polubiłam tu tylko Mirkę i Rafała, no może jeszcze (ale tylko trochę) tatę Mirki. Z pozostałymi różnie bywało,

„Bezwzględny książę” - Meghan March. [PRZEDPREMIEROWO]

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie muszę zaznaczyć, że jest to lektura przeznaczona głównie dla pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera chociażby sceny erotyczne i dość wulgarne słownictwo. Duże pieniądze? Znajdą się. Gangsterzy, półświatek? Tak. Przypadkowe spotkanie w pewnym specyficznym miejscu? Obecne. Sztuczki? Pewnie. Łamanie zasad (nie tylko swoich)? Oczywiście. Bezwzględność? Tak. Tajemnice? Oczywiście. Niebezpieczeństwo? Będzie. Niespodzianki, nie zawsze te miłe? Oj, tak. Pożądanie? Jasne. Między innymi właśnie to tym razem serwuje nam Meghan March w swojej najnowszej powieści pod tytułem „Bezwzględny książę”. Z jakim efektem? Zapraszam do lektury, wtedy poznacie odpowiedź na to pytanie. Jest to tom pierwszy cyklu Trylogia Nieposkromionych. Wspaniale było przenieść się do świata Temperance, Pana Tajemniczego (tak sobie określałam głównego bohatera przez całą lekturę), Harriet, Rafe'a, Keiry, Ronniego, Gregora, Valentiny, Magnolii, Elijaha, Ariel, Rixa, Yv

„Złoty bilet. Sezon 1” - Monika Serafin.

Obraz
Drogi Czytelniku... Wiecie co? Po obejrzeniu wielu dram długo czekałam na tego typu książkę.  Czekałam, aż tematyka, wątki i sama historia zaspokoją moją ciekawość w kwestii porównania mojej własnej wizji współczesnego idola, codzienności w jakiej żyje z jakąś spisaną na papierze.  Z różnym efektami szukałam, przeglądałam, aż w końcu praktycznie przypadkiem sama do mnie 'przyszła'. Powieść ta zdała egzamin w wyżej wspomnianej kwestii (jeśli znacie jeszcze jakieś książki poruszające ten aspekt dajcie znać w komentarzach).  Seul, Korea? Pewnie. Życie idola? Będzie. Drama, k-pop? Obecne. Oddana (no może nie do końca) fanka i jej siostra? Oczywiście. Emocje? Tak! Skandal? Jest. Chęć poprawy wizerunku? Tak. Pewien konkurs? Jasne. Koszmary? Zdarzą się. Trudna przeszłość? Uhum. Strach? Niestety. Strata? A jakże... Pewna tajemnica? Niom. Pewien plan zemsty? Tak. Zaintrygowani? Mam nadzieję, że tak. Między innymi właśnie to tym razem znajdziemy w najnowszej książce Moniki Serafin

„American Dream” - Katarzyna Bester.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie muszę zaznaczyć, iż jest to książka skierowana raczej do pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera sceny erotyczne (nie ma ich nie wiadomo jako wiele, ale zawsze...). Obietnica wsparcia? Jasne... Urażona duma? Obecna. Wyjazd? Jest. Rozstanie? Niestety. Przypadkowe spotkanie? Tak. Pewna kradzież? Cóż... Emocje? Cały kalejdoskop. Szantaż? Będzie. Dylematy? Są. Fascynacja? Pewnie. Między innymi właśnie to tym razem serwuje nam Katarzyna Bester w swojej najnowszej książce pod tytułem „American Dream”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury. Miło było przenieść się do świata Mai, Benjamina, Krzyśka, Łukasza, Ludwika, Kaśki, Heather, Prestona, Samuela, Michaela, Beth, Ginger, Joyce, Cheryl, Layli, Oli, Maćka, Błażeja i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, bardzo zróżnicowani i dość interesujący

„Miłość i zemsta” - Maria Karnas.

Obraz
Drogi Czytelniku... Uczniowie liceum? Będą. Pewien skandal? Jasne. Upokorzenia i drwiny? Tak. Przeprowadzka? Pewnie. Kobieca solidarność? Oczywiście. Planowana zemsta? A jakże... Sprawy wymykające się spod kontroli? Znajdą się. Problemy? Obecne. Niepewność? Cóż... Wybaczenie? Tak. Między innymi właśnie to znajdziemy w książce autorstwa Marii Karnas pod tytułem „Miłość i zemsta”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Wspaniale było przenieść się do świata Jessiki, Braxtona, Olivii, Lauren, Terry'ego, Isabeli, Beccy/Rebecy, Benny'ego, Henry'ego, Aarona, Teddy'ego/Teodora, Beth i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący. Muszę przyznać, że nie polubiłam tu niestety nikogo. Różnie bywało, jak to w życiu, lecz ostatecznie nikt mnie do siebie nie przekonał, niemal każdy miał coś

„Czy to jest przyjaźń...?” - Alexa Lavenda.[PRZEDPREMIEROWO]

Obraz
Drogi Czytelniku... Młodzi współlokatorzy? Będą. Najlepsi przyjaciele od wielu lat? Jasne. Skrywane uczucia? Tak. Podchody? Obecne. Tajemnice? Niestety... Strach? A jakże. Pewna walka? Oczywiście. Marzenia? Oczywiście. Miłość w najmniej spodziewanym momencie? Pewnie. Problemy? Obecne. Niepewność? Cóż... Między innymi właśnie to znajdziemy w najnowszej książce autorstwa Alexy Lavendy pod tytułem „Czy to jest przyjaźń...?”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Wspaniale było przenieść się do świata Mii, Kostka, Anki, Artura, Andrzeja, Miecia, Mariusza, Adriana, Malwiny (zauważyliście pewna prawidłowość?) i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący. Mogę przyznać, że polubiłam tu naszych współlokatorów. Są młodzi, nie głupi, dobrze sobie radzą i są empatyczni. Z innymi różnie bywało, jak to w

„Ostatnia druidka” - Małgorzata Antuszewicz.

Obraz
Drogi Czytelniku... Młoda, ocalała druidka? Jasne. Młody rebeliant? Pewnie. Pewne proroctwo? Obecne. Przeznaczenie? Cóż... Walka o wolność (i nie tylko)? Będzie. Kłopoty? Są. Magia? Jest. Mistyczne stworzenia? Tak. Między innymi właśnie to serwuje nam Małgorzata Antuszewicz w swojej debiutanckiej książce pod tytułem „Ostatnia druidka”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Miło było przenieść się do świata Lilas, Arika, kocura Loxima, Irin, Eliasa, Oidina, Garlanda, Ascedisa, Dalmakei, Dajlana, Mafalosa, Moiha, Zarinosa, jednorożca Aikano, Jorin, Talena, Azarin, Boriego, Ririna, Leusa, Tamali, Eriny, Luvisa, Kijona, Virina, Sekina, Manfreda, kotki Eris, smoka Arillo, Norina, Pakana (mam nadzieję, że żadnego imienia nie przekręciłam) i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani i zróżnicowani. Muszę przyznać, że nieste

„Geriatryczne Biuro Śledcze" - Iwona Banach.

Obraz
Drogi Czytelniku... Pewni przebojowi emeryci? Jasne. Amatorskie (bardzo) biuro śledcze? Tak. Ucieczka przed nudą? Pewnie. Trudne relacje (nie tylko rodzinne)? Będą. Tajemnice? Obecne. Nietypowe zachowania? Niestety. Wyznania? Znajdą się. Próba wyjaśnienia pewnej sprawy? Oczywiście. Między innymi właśnie to tym razem serwuje nam Iwona Banach w swojej najnowszej książce pod tytułem „Geriatryczne Biuro Śledcze”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Wspaniale było przenieść się do świata Ady, Edzia/Edwarda, Huberta, Mundka/Edmunda, Melanii, Mateusza, Czesława, Wacława, Mariolki, Luśki, Czarka, Joaśki, Stefana, Antoniny, Witka, Mirka  i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący. Mogę z przyjemnością przyznać, że polubiłam tu i nadal lubię całkiem sporo osób, chociażby Adę, Edzia, Huberta, Mund

„Pocałunek gangstera” - I.M. Darkss. [PRZEDPREMIEROWO]

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, że (tak jak w przypadku pierwszych tomów) znajdziemy tu sceny erotyczne i wulgarne słownictwo, więc ta powieść skierowana jest głównie do pełnoletnich miłośników literatury. Seks? Tak. Amnezja (po pewnych środkach)? Cóż... Mafia? Tak. Tortury? Jasne. Emocje? Pewnie. Uprowadzenia? Będą. Pewne gierki? Niestety. Wyżywanie  się na innych? Znajdzie się.. . Bezwzględność? Tak. Używki? Są. Między innymi właśnie to tym razem serwuje nam I.M. Darkss w swojej najnowszej książce pod tytułem „Pocałunek gangstera”.  Jaki teraz osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo już, odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to trzeci tom cyklu Ukochana gangstera. Miło było przenieść się do świata Logana, Elizabeth/Bethany, Thomasa, Edgara, Mario, Lily, Federico i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Ponownie są dość dobrze wykreowani, zróżnicowani i in

„Zostań już na zawsze” - Ilona Gołębiewska. [PRZEDPREMIEROWO]

Obraz
Drogi Czytelniku... Strach? Niestety. Niepewność? Cóż... Ucieczka przed przeszłością? Tak. Zmiany? Będą. Szansa na lepsze jutro? Uhum. Trudna przeszłość? Tak. Trudne związki? Jasne. Powrót do domu rodzinnego? Oczywiście. Życiowy zakręt? Będzie. Trudne relacje rodzinne? Znajdą się. Tajemnice? Obecne. Trudne decyzje? Niestety. Pewne nadzieje? Będą ważne. Mobbing? Tak. Pewne niebezpieczeństwo? Będzie. Wyznania? Będą... Kolejna szansa? Czas pokaże... Próba szantażu? Znajdzie się. Między innymi właśnie to tym razem serwuje nam Ilona Gołębiewska w swojej najnowszej książce pod tytułem „Zostań już na zawsze”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to trzeci tom serii Rodzeństwo Bardo (tak go sobie roboczo nazwałam, chociaż Wiktor nie grał pierwszych skrzypiec w pierwszym tomie). Wspaniale było po raz trzeci przenieść się do świata Kamili, Huberta, Janka, Wiktora, Otylii, małej Alicji, Krysi, Pawła, Klaudii, Julki,