Posty

Wyświetlanie postów z maja 16, 2020

„Naga prawda” - Vi Keeland.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie muszę zaznaczyć, iż jest to książka skierowana raczej do pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera sceny erotyczne. Duże pieniądze? Są. Układy? Będą. Przekręty? Jasne. Choroba? Obecna... Spadek? Tak. Emocje? Jasne, i to sporo. Między innymi właśnie to serwuje nam Vi Keeland w swojej najnowszej książce pod tytułem „Naga prawda”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury. Wspaniale było przenieść się do świata Layli, Graysona, Olivera, Quinn, Briana, Mackenzie, Elli i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, postanowienie. Mianowicie takie, że książki pani Keeland zawsze biorę w ciemno, każdą. Ta pozycja mnie tylko w tym postanowieniu umocniła. Po drugie, bohaterowie. Po raz kolejny (jak w poprzednich książkach pisarki) są bardzo dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący, choć nie polubiłam niestety nikogo (muszę za to