Posty

Wyświetlanie postów z lipca 12, 2024

„Tajemnica Florentyny” - Jacek Skowroński, Maria Ulatowska.

Obraz
Drogi Czytelniku... Pewna pisarka i jej matka? Są. Pewien bloger i obieżyświat? Tak. Pewna anonimowa osoba? Jest. Pozory? Będą. Wielki wycieczkowiec? Oczywiście. Pewna choroba? Obecna. Pewien stary brulion? Jasne. Pewna tajemnica? Niestety. Pewne śledztwo? Znajdzie się. Między innymi właśnie to znajdziemy w najnowszej książce Jacka Skowrońskiego i Marii Ulatowskiej pod tytułem „Tajemnica Florentyny”. Jaki osiągnęli  efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie odsyłam do lektury, książki oczywiście. Wspaniale było przenieść się do świata Leny, Alicji, Roberta, pana anonimowego, Julii, Beaty, Darka, Wasilija i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący. Czy kogoś polubiłam? Tak, Lenę, Alicję i Roberta. Niestety nikogo innego. Czasami niektóre persony miałam ochotę po prostu udusić. Tak, nie napiszę kogo. Tak, dobrze myślicie, nie podam również powodu. Nie chcę zdra

„Morderstwo po francusku” - Colleen Cambridge.

Obraz
Drogi Czytelniku... Dawne czasy? Tak. Przeprowadzka? Jest. Piękny Paryż? Obecny. Najlepsze przyjaciółki? Są. Morderstwa? Niestety. Nawiązanie do jedzenia? Jasne. Pewnego rodzaju walka? Nie obędzie się bez niej. Śledztwo na własną rękę? Oczywiście. Fałszywe tropy? Cóż... Między innymi właśnie to tym razem znajdziemy w debiutanckiej książce Colleen Cambridge pod tytułem „Morderstwo po francusku”. Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie odsyłam do lektury książki. Jest to tom pierwszy cyklu Amerykanka i paryska zbrodnia. Miło było przenieść się do świata Tabithy, Julii, Marie, Paula, Dorothy, Marka, Clarice, Fidelii, Maurice'a, Mathilde, Rafaela, Ivana, Johnny'ego, Betty, Thérèse, Rebeccy i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, interesujący i zróżnicowani. Czy kogoś polubiłam? Tak, nasze przyjaciółki. Niestety tylko je. Inni mnie czymś zarówno zniechęcali jak i pr