Posty

Wyświetlanie postów z stycznia 9, 2022

„Reaper's stand” - Joanna Wylde.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, że znajdziemy tu między innymi sceny erotyczne i wulgarne słownictwo, więc ta powieść skierowana jest głównie do pełnoletnich miłośników literatury. Przemoc? Obecna. Wojna gangów? Niestety. Brutalność? Tak. Jasne zasady? Pewnie. Kłopoty? Znajdą się. Motocykle? Koniecznie. Determinacja? Pewnie. Nieporozumienia? Będą. Porwania? Jasne. Emocje? Oj, tak. Strzelaniny? A jakże. Przyjaźń? Jest. Miłość? Tak. Straty? Nieuniknione. Między innymi właśnie taką mieszankę serwuje nam Joanna Wylde w książce pod tytułem „Reaper's stand”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to czwarty to cyklu Reaper's MC. Wspaniale było po raz czwarty przenieść się do świata Reesego (Picnica), London, Amber, Jessicy, Mellie, Nate'a, Huntera, Sophie, Horse'a, Marie, Maggs, Dancer, BamBama, Paintera, Ducka, Skida, Kit, Em, Bonniego, Gage'a, Darcy, Shadea, Buda, Banksa, Bolta, Sh

„Miłosny układ” - Sarah Hogle. [PRZEDPREMIEROWO]

Obraz
Drogi Czytelniku... Planowanie wesela? Jest. Pewien diabelski plan? Obecny. Nieporozumienia? Będą. Trudne dzieciństwo? Tak. Nie zawsze dobre wiadomości? Niestety. Złośliwe żarty, podstępy? Znajdą się. Walka? Ciągle. Emocje? Pewnie, i to dużo. Determinacja? Jasne. Plany? Są. Między innymi właśnie to serwuje nam Sarah Hogle w swojej książce pod tytułem „Miłosny układ”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie odsyłam do lektury, książki oczywiście. Wspaniale było przenieść się do świata Naomi, Nicholasa, Leona, Zacha, Brandy, Melissy, Melvina, Goldie, Harolda, Deborah i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i bardzo interesujący. Czy kogoś polubiłam? Na początku nie, lecz z czasem polubiłam Naomi, Leona,  Brandy, a nawet Nicholasa (chociaż on mnie bardzo często denerwował). Niestety nie mogę tego samego powiedzieć przykładowo o Haroldzie i Deborah... Dobra