Posty

Wyświetlanie postów z czerwca 22, 2024

„Ku zniszczeniu dnia” - Brigid Kemmerer.

Obraz
Drogi Czytelniku... Królestwo? Musi być. Próba ocalenia tegoż królestwa? Tak. Chęć porozumienia? Obecna. Pewien zabójczy wręcz duet? Będzie. Zagrożenia? Cóż... Pewne propozycje? Uhum... Buntownicy? Nie obędzie się bez nich. Strach? Jasne. Problemy? Są. Wsparcie z najmniej oczekiwanej strony? Przybędzie. Kłamstwa? Niestety. Determinacja? Jak najbardziej. Pewne lekarstwo? Pewnie. Walka o przetrwanie? Niezmiennie. Między innymi właśnie to znajdziemy w najnowszej książce Brigid Kemmerer pod tytułem „Ku zniszczeniu dnia”. Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to trzeci, finałowy tom cyklu na Na przekór nocy. Wspaniale było do raz trzeci przenieść się do świata Tessy, Corricka, Harristana, Violet, Gwyna, Sabla, Arelli, Orena, Riana, Rocco, Erika, Thorina, Francis, Quinta, Iana, Penny, Edwarda, Rona, Henry'ego, Sommer, Alice, Annabeth, Olive, Saetha, Allisandera, Janasa, Laurel, Karri, Lochlana (mam nadzieję,