Posty

Wyświetlanie postów z sierpnia 23, 2017

„Szept anioła” - Katarzyna Sarnowska.

Obraz
Drogi Czytelniku... Życie po życiu, Anioł Stróż, opieka zmarłych nad nami, to temat trudny do rozmowy. Dla niektórych nawet bardzo (sama zaliczam się do tej grupy). Nie każdy w to wierzy, mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że większość. Czy ja wierzę? Jeśli mam być szczera, to nie. Gdyby tak było, gdyby tam na górze ktoś faktycznie sprawował nad nami pieczę, nikt by nigdy nie cierpiał i zaznalibyśmy w życiu o wiele mniej złego, niż dobrego. A sami wiecie jak jest... Właśnie ten wątek porusza Katarzyna Sarnowska w swojej powieści pod tytułem „Szept anioła”. Jaki jest efekt jej rozważań? Przekonajcie się sami sięgając po tę lekturę. Miło było przenieść się do świata Aliny, jej synka Krzysia oraz męża Marka, Hani, Marii, Lili, Ewy, Gabrysi, Tomka i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, świat aniołów i przypadki. Katarzyna nie za bardzo przekonała mnie do powieści swoim splotem wielu zbiegów okoliczności

„Najlepszy powód, by żyć” - Augusta Docher. [ZAPOWIEDŹ]

Obraz
  Informacje: Autor:  Augusta Docher Tytuł oryginalny: Najlepszy powód, by żyć Tytuł polski: Najlepszy powód, by żyć Wydawnictwo: Znak Literanova Kategoria: Literatura młodzieżowa Cykl: Brak Data wydania: 27 września 2017 Liczba stron: 400   Opis książki: Wszystko trwało ułamek sekundy. Błysk ognia i nagle jestem w ognistej kuli. Dociera do mnie, że się palę. Jestem żywą ludzką pochodnią. Dominika budzi się po kilku dniach. Wie, że to był wypadek, a ukochany ojciec wcale nie chciał jej zabić. Teraz, kiedy on jest w więzieniu, ona leży w szpitalu i walczy o życie. Chociaż właściwie, to inni walczą za nią, ponieważ ona się już poddała. Ale to, co miało być końcem, okazuje się być początkiem… Przewrotny los stawia na jej drodze ambitnego młodego lekarza, który dostrzega w niej coś więcej niż tylko pacjentkę. Gdy on będzie leczył jej ciało, jego brat Marcel, czarna owca szanowanej rodziny, spróbuje uleczyć jej duszę. Tylko czy to jest w ogóle możli