Posty

Wyświetlanie postów z lipca 28, 2024

„Warszawianka. Gdy zgasną światła” - Ida Żmiejewska.

Obraz
Drogi Czytelniku... Morderstwo? Niestety. Branie winy na siebie? Jest. Pewna dama? Obecna. Pewien powrót? Tak. Pewien dług? I to dość istotny. Pewna słabość? I to mocna. Pewna pomoc? Jasne. Trudne śledztwo? Oczywiście. Kłamstwa? Znajdą się. Problemy? Są. Strach? Pewnie. Oszustwa? Cóż... Trudne wybory? Będą. Błędy? A jakże... Sekrety? I to kilka. Intrygi? Nieustannie. Zagrożenie? Nie inaczej. Między innymi właśnie to znajdziemy we wznowieniu książki Idy Żmiejewskiej pod tytułem „Warszawianka. Gdy zgasną światła”. Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, niezmiennie odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to drugi tom cyklu Warszawianka. Miło było po raz drugi przenieść się do świata Leontyny, Aleksandra, Zofii, Amelii, Felicji, Janusza, Rozalii, Heleny, Michaiła, Oktawii, Emilii, Ireny, Zygmunta, Adama, Agaty, Albiny, Julii, Osipiego i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Ponownie są