Posty

Wyświetlanie postów z kwietnia 30, 2019

„Odrodzeni” - Colleen Houck.

Obraz
Drogi Czytelniku... Starożytny Egipt? Tak. Historia? Oczywiście. Podróż? Jasne. Magia? Obecna. Klątwa? Cóż... Mistyczne siły? Jasne. Mitologia? Będzie. Problemy? Znajdą się. Rozdzielenie? Tak. Udręka? Niestety. Tarapaty? Cóż... Niebezpieczeństwa? Będą. Między innymi właśnie to serwuje nam Colleen Houck w książce pod tytułem „Odrodzeni”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to drugi tom cyklu Strażnicy gwiazd. Miło było po raz drugi przenieść się do świata Lilliany, Amona, Astena, Ahmosa, Apopsa, Anubisa, Horusa, Maad i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Nie do końca są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący, jednak nieco lepiej niż w omie pierwszym. Muszę przyznać, że nadal lubię tylko Amona i jego braci. Niestety nie polubiłam Lilliany, mimo jej przemiany. Ciągle mnie czymś denerwowała... Dobra, nie zdr

„Ogród Zuzanny. Warto walczyć o tę miłość” - Justyna Bednarek, Jagna Kaczanowska.

Obraz
Drogi Czytelniku... Sekretny język kwiatów? Jasne. Więzi rodzinne? Pewnie. Strata? Cóż... Trudne wybory? Będą. Problemy? Znajdą się. Kryzys? Będzie. Zwątpienie? Niestety. Miłość? Niezmiennie. Między innymi właśnie to serwują nam Justyna Bednarek i Jagna Kaczanowska w swojej książce pod tytułem „Ogród Zuzanny. Warto walczyć o tę miłość”.  Jaki osiągnęły efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie oczywiście odsyłam do lektury. Jest to trzeci tom cyklu Ogród Zuzanny. Wspaniale było po raz trzeci przenieść się do świata Zuzanny, Adama, Wojtka, Krystyny, Cecylii, Wiolki, Krzyśka, Kazii, Ludwika, Katarzyny, Stefana, Stanisława, Moniki, Augusta, Roberta, Jacka, Jurko, Elżbiety, Malwiny, Klary, Różyczki i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Po raz kolejny są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący. Muszę przyznać, że niezmiennie lubię Zuzannę, Adama, Wojtka, Wiolkę, Kazię, Cecylię, Stanisława,

„Przebudzeni” - Colleen Houck.

Obraz
Drogi Czytelniku... Starożytny Egipt? Tak. Historia? Oczywiście. Podróż? Jasne. Magia? Obecna. Klątwa? Cóż... Mistyczne siły? Jasne. Nadzieje? Pewnie. Mitologia? Będzie. Problemy? Znajdą się. Między innymi właśnie to serwuje nam Colleen Houck w książce pod tytułem „Przebudzeni”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, niezmiennie już odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to pierwszy tom cyklu Strażnicy gwiazd. Miło było przenieść się do świata Lilliany, Amona, Astena, Ahmosa, Apopsa, Osahara i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Nie do końca są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący. Muszę przyznać, że polubiłam tylko Amona i jego braci. Niestety nie polubiłam Lilliany. Ciągle mnie czymś denerwowała... Dobra, nie zdradzam już nic więcej. Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że nie jest to prawdziwy rollercoaster, przyna