Posty

Wyświetlanie postów z listopada 7, 2021

„Bezczelny prezes” - Meg Adams.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, iż znajdziecie tu sceny erotyczne i wulgarne słownictwo, więc ta powieść skierowana jest raczej do pełnoletnich miłośników literatury. Silne osobowości? Będą. Intrygi? Tak. Tragedia? Niestety... Szantaż? Cóż... Walka? Tak. Kłopoty? Znajdą się. Nieruchomości? Tak. Duże pieniądze? Będą. Problemy? Znajdą się. Oszustwo? Niestety... Pożądanie? Obecne. Ciemne interesy? Tak.  Tajemnice? Uhum... Zmiany? Jasne. Poczucie sprawiedliwości? Zdecydowanie. Między innymi właśnie to serwuje nam Meg Adams w swojej najnowszej książce pod tytułem „Bezczelny prezes”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, odsyłam do lektury. Wspaniale było przenieść się do świata Olgi, Roberta, Darii, Julii, Karola, Huberta, Seweryna, Oliwii, Bruna, Grzegorza, Valerii, Fredrica, Gosi, Kamila, Karoliny i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnic

„Windą do nieba” - Corinne Michaels. [PREMIEROWO]

Obraz
Drogi Czytelniku... Oto i kolejna recenzja książki przenoszącej nas w klimat świąt Bożego Narodzenia. Święta Bożego Narodzenia? Obecne. Trudne relacje? Tak. Wątpliwości? Niestety. Problemy? Znajdą się . Niespodzianki? Będą. Poważne rozmowy? Tak. Emocje? Pewnie. Między innymi właśnie to serwuje nam Corinne Michaels w swojej książce pod tytułem „Windą do nieba”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury. Wspaniale było przenieść się do świata Holly, Deana, Kayti, Misty, Charliego, Chelle, Briana i  innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i bardzo interesujący. Muszę przyznać, że polubiłam tu praktycznie wszystkich. Takimi ciepłymi ludźmi mogłabym się otaczać. Dobra, więcej już nie zdradzam. Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że nie jest to prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie.