Posty

Wyświetlanie postów z sierpnia 31, 2017

„Najlepszy powód, by żyć” - Augusta Docher. [PRZEDPREMIEROWO]

Obraz
Drogi Czytelniku... Wypadki, podobno 'chodzą' po ludziach... Nie raz się zastanawiałam, właściwie dlaczego mówi się, że 'chodzą'? To jest przecież niemożliwe. Wypadki 'pukają' od osoby do osoby i wybierają sobie ofiarę? Jeżeli tak, chciałabym być w takim razie dla nich niewidzialna, by już nigdy nie mogły mnie dostrzec i dopaść. Ciężki wypadek... Kto z nas nie chce go ominąć? Czy można się przed nim chronić? Czy można w porę zauważyć oznaki jego przyszłego nadejścia? Niestety nie. Można oczywiście zminimalizować ryzyko, poprzez na przykład bycie ostrożnym, jednak to często na nic... W swojej najnowszej powieści pod tytułem „Najlepszy powód, by żyć” Augusta Docher (dla przypomnienia to jeden z pseudonimów artystycznych Beaty Głąb) porusza właśnie tematykę wypadku, ciężkiego wypadku i przedstawia jego konsekwencje dla człowieka na wielu płaszczyznach. Z jakim efektem? Tego już musicie dowiedzieć się sami czytając książkę. Wspaniale było przenieść się do ś