„Bajki prawie dla dzieci” - Grzegorz Mostowicz-Gerszt. [PRZEDPREMIEROWO]
Drogi Czytelniku... Tym razem zapraszam Was na kolejną recenzję bajek dla (tym razem niekoniecznie) dorosłych. 1 pomysł? Jest. Kilka bajek dla (niekoniecznie) dorosłych? Tak. Historie pewnych zwierząt? Pewnie. Życiowe sytuacje? Jasne. Między innymi właśnie to serwuje nam swojej najnowszej książce Grzegorz Mostowicz-Gerszt pod tytułem „Bajki prawie dla dorosłych”. Jaki osiągnął efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie odsyłam do lektury, książki oczywiście. Miło było przenieść się do świata różnorakich zwierząt. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, dość zróżnicowani i interesujący. Mimo, iż persony to w większości zwierzęta (w sumie głównie) byli fajnie wykreowani. Autor nie koloryzował, przedstawił alternatywną codzienność i osobowość naszych bohaterów. To było fajne, mimo iż pisane prozą. Po drugie, styl. Książka, mimo iż jest to zbiór krótkich bajek, napisana jest lekkim językiem, przystępn...