„Najlepsi przyjaciele” - Małgorzata Rogala.

Drogi Czytelniku... Psiaki? Obecne. Strata? Jest. Nowe domy? Tak. Wzajemna pomoc? Będzie. Wiara w niemożliwe? Jasne. Przyjaźń? Pewnie. Między innymi właśnie to serwuje nam Małgorzata Rogala w swojej najnowszej książce, kolejnej dla młodszych czytelników, pod tytułem „Najlepsi przyjaciele”. Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, książki oczywiście. Miło było przenieść się do świata psiaka Abry, Zosi, psiaka Czarka, Poli, Ewy, Magdy, Jakuba, Amelii i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, dość interesujący i zróżnicowani. Polubiłam tu nasze psiaki i ich panią. Dlaczego? Tego nie zdradzę. Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że to nie jest prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie, jednak w tym przypadku wcale nim być nie musi. Akcja rozkręca się swoim tempem, jednak zawsze się coś dz...