Posty

Wyświetlanie postów z listopada 9, 2020

„Świąteczny trop” - David Rosenfelt.

Obraz
Drogi Czytelniku... Święta? Oczywiście. Niepewność? Cóż... Odwaga? Tak. Miłość do zwierząt? Obecna.  Intryga? Uhum. Determinacja? Pewnie. Bezinteresowna pomoc? Tak. Trauma? Cóż... Przypadkowe spotkanie? Jasne. Cierpienie? Niestety. Między innymi właśnie to serwuje nam David Rosenfelt w swojej najnowszej książce pod tytułem „Świąteczny trop”.  Jaki osiągnął efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury. Jest to druga, po  „Świadku na czterech łapach” książka o przygodach obrońcy sądowego Andy'ego Carpentera. Wspaniale było przenieść się do świata Andy'ego, jego żony Laurie, jego syna Rickiego, Dona, Ralpha, Erniego, Charliego, Vince'a, Pete'a, Karen, Edny, Sama, Hike'a, Carla, Chucka, Lucii, Marcusa, Williego, Sondry, Seymoura, Raymonda, Daphne, Horace'a, Seana, Jamesa, Danny'ego, Craiga, Jimmy'ego, Erica, Lawrence'a, Lindy, Hike'a, Toma, Richarda, Mike'a, Jonathana, Paula, Luthera, Anthony'ego, Josepha, Nanc