Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2017

„Zbrodnie pozamałżeńskie” - Agnieszka Lingas-Łoniewska, Daniel Koziarski.

Obraz
Drogi Czytelniku... Z doświadczenia wiem, że im bardziej chcemy coś naprawić, tym bardziej to tylko psujemy. Zgadzacie się z tym, prawda? Kto tego nie doświadczył? Pewnie nie znajdzie się wiele takich osób. Z nadmiernych, wręcz nachalnych starań nie wychodzi nic dobrego. Ja sama przeżyłam taką sytuację nie raz. To jeden z aspektów, które poruszają w swojej książce pod tytułem „Zbrodnie pozamałżeńskie” Agnieszka Lingas-Łoniewska i Daniel Koziarski. Kolejnym jest podkreślenie, że czasami osoby z pozoru nam najbliższe mogą okazać się dla nas obce, inne niż nam się zawsze wydawało. Mogę nazwać się szczęściarą, ponieważ akurat to mnie do dziś nie spotkało i mam nadzieję, że nigdy nie spotka. Wspaniale było przenieść się do świata władczego Marcina, jego żony Alicji, strasznie zakompleksionej Marty, jej męża Arka (on był tu chyba dla mnie największym zaskoczeniem),  Adama, Macieja, Anny, Kasi, Dryblasa, Michałka i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lektu

„Sherlock Holmes. Studium w szkarłacie” - Arthur Conan Doyle.

Obraz
Drogi Czytelniku... Ludzki umysł zaskakuje nas na każdym kroku. Pomyśleć, że wykorzystujemy bardzo niewielki ułamek jego możliwości, może z 6, w porywach do 10 procent. To bardzo niewiele... Bardzo. Fakt, potrafimy stworzyć fantastyczne rzeczy, igrać z pamięcią, wytłumaczyć i zbadać niewyjaśnione. Jednak nie jestem nawet w stanie sobie wyobrazić, co moglibyśmy dokonać, gdybyśmy tylko skorzystali ze 100 procent potencjału naszego mózgu. Do tego po części nawiązuje lektura, którą ostatnio miałam przyjemność czytać. Wstyd przyznać, ale dopiero teraz postanowiłam sięgnąć po przygody chyba najsłynniejszego detektywa w dziejach literatury - Sherlocka Holmesa. Słyszałam o tych książkach wiele dobrego, postanowiłam sama sprawdzić. Jak łatwo się domyślić, zaczęłam od „Studium w szkarłacie”. Nie ukrywam, tytuł mnie zaintrygował. Nawiązuje do koloru krwi. Czy będzie jej dużo w powieści? Co oznacza jej studiowanie, badanie (tak ja to bynajmniej odebrałam)? Przekonajcie się sami.   Wspania

„Obrona” - Steve Cavanagh.

Obraz
Drogi Czytelniku... Czy zastanawialiście się kiedyś jak zachowalibyście w sytuacji, w której życie Waszych najbliższych jest zagrożone (Wasze zresztą też) i macie ledwie kilka godzin, ewentualne dni by wypełnić żądania porywaczy, bardzo groźnych ludzi? Czy zachowalibyście zimną krew? Czy zgodzilibyście się na wszystko bez mrugnięcia okiem? Ja wiem jedno, dla rodziny i przyjaciół zrobię wiele, naprawdę wiele... Nie wiem natomiast, czy byłabym w stanie odebrać komuś życia gdybym musiała... Ostatnio za sprawą pewnej lektury, mianowicie „Obrony” autorstwa Steve'a Cavanagha (jest to pierwszy tom przygód Eddiego Flynna) zaczęłam więcej i częściej o tym myśleć. Modlę się bym nigdy nie musiała przekonywać się na własnej skórze jakby było... Wspaniale było przenieść się do świata spryciarza, oszusta i cwaniaka Eddiego, jego córki Amy, mafioza Olega, Arturasa, Jacka i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie

„Diabeł ubiera się u Prady” - Lauren Weisberger.

Obraz
Drogi Czytelniku... Nie ma się co oszukiwać, w dzisiejszych czasach wszystko kręci się wokół pieniędzy, sławy, prestiżu, bogactw, luksusu, braku czasu, próbowania pokazać innym, że mamy więcej od nich. Smutne, lecz prawdziwe. Nigdy nie rozumiałam, nie rozumiem i nigdy już nie zrozumiem tego typu ludzi. Dobra, ok, pracować trzeba, pieniądze też mieć trzeba, czasami trzeba też zapewnić sobie odrobinę luksusu... Uważam jednak, że istnieją granice. Przepracować się nietrudno, zatracić się też nietrudno. Co z rodziną, na utrzymanie której tak ciężko tyramy? Co z naszym zdrowiem zarówno psychicznym jak i fizycznym? Raz stracone jest już nie do odzyskania. Co z czasem, który możemy spędzić z dziećmi, rodzicami, mężem, żoną czy przyjaciółmi, a wolimy nadgodziny by zarobić na większy telewizor czy lepszy samochód? Czy coś tańszego gorzej zaspokoi nasze potrzeby? Nie sądzę... Cóż, jest to jednakże tylko moje zdanie. Każdy postępuje według swoich wyborów i własnego sumienia.  Właśnie taką te

„Dwór cierni i róż” - Sarah J. Maas.

Obraz
Drogi Czytelniku... Kilka dni temu miałam ogromną przyjemność skończyć czytać pewną powieść pewnej zdolnej autorki, mianowicie „Dwór cierni i róż”, którą napisała Sarah J. Maas. Jest to pierwszy tom trylogii o tej samej nazwie. Ostatnio brakowało mi tego typu lektury, trochę nie z tego świata. Musiałam się oderwać od naszej, mojej rzeczywistości, od problemów, zaczynały mnie już przytłaczać... Ale o tym innym razem. Wspaniale było przenieść się do świata Feyry, jej sióstr - Nesty i Elainy, jej ojca, Tamlina (moje pierwsze skojarzenie związane z tym imieniem? „Saga o Ludziach Lodu”, hmm... ciekawe dlaczego...), Luciena , Rhysanda , Amaranthy, Alis, Izaaka i innych. Swoją drogą, bardzo podobają mi się te imiona, są ciekawe i oryginalne. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, po tę książkę sięgnęłam z polecenia wielu osób i  po przeczytaniu równie wielu pozytywnych recenzji. Nie zawiodłam się. Książka od razu mnie wc

„Wernisaż” - Oskar Salwa.

Obraz
Drogi Czytelniku... Wiecie co? Długo czekałam na tego typu książkę. Czekałam, aż tematyka, wątki i sama historia zaspokoją moją ciekawość w kwestii porównania mojej własnej wizji współczesnego artysty, codzienności w jakiej żyje z jakąś spisaną na papierze. Być może sprawdzoną, przeżytą. Z różnym efektami szukałam, przeglądałam, aż w końcu praktycznie przypadkiem sama do mnie 'przyszła'. O jakiej książce mowa? Oczywiście o „Wernisażu” autorstwa Oskara Salwy. Powieść ta zdała egzamin w wyżej wspomnianej kwestii (jeśli znacie jeszcze jakieś książki poruszające ten aspekt dajcie znać w komentarzach).  Wspaniale było przenieść się do świata Marty, ekscentrycznego Filipa (Co dziewczyny w takich typach widzą? Ja bym z takim być nie mogła, oj nie...), Viki, Romana, Zuzanny, Paco, Sebastiana i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, barwni, interesujący i tak bardzo od sie

„Przebudzenie Lukrecji” - Laura Adori.

Obraz
Drogi Czytelniku... Czy w dzisiejszych czasach łatwo jest znaleźć prawdziwą miłość, tą jedną i jedyną osobę, z którą będziemy mogli przejść przez życie i powiedzieć: każda sekunda z tobą jest najpiękniejsza? Jak wiele będziemy musieli w zamian za jej znalezienie poświęcić, jaką cenę zapłacić? Moim zdaniem to wyczyn. Dzisiaj brakuje nam czasu na wszystko, w tym też na szukanie pary, o pielęgnacji związku nawet nie wspominając. Dzisiaj liczy się przede wszystkim kariera, pęd za pieniądzem. Czy bycie singlem jest kolorowe, czy ma więcej plusów niż minusów? Jak odnaleźć swoje miejsce na Ziemi? Jaką drogą kroczyć przez życie, jak ją odnaleźć? Odpowiedź na powyższe pytania próbuje znaleźć, przybliżając nam losy Lukrecji, Laura Adori w powieści pod tytułem „Przebudzenie Lukrecji”.  Jest to pierwszy tom przygód naszej singielki. Niech nie zwiedzie Was okładka. Nie będzie wcale tak różowo jakby się mogło wydawać... Wspaniale było przenieść się do świata Lukrecji, jej najlepszych przyja

„Jeden wieczór w Paradise” - Magdalena Majcher.

Obraz
Drogi Czytelniku... Czy pierwsza miłość jest ostatnią? A może tak naprawdę ostatnia pierwszą jest? Kilka lat temu Michał Wiśniewski próbował znaleźć odpowiedź na to pytanie, czego efektem jest większości dobrze znana piosenka. Mnie samą od dawna nurtuje ta kwestia. Może dane mi będzie kiedyś ją rozwikłać. Bardzo by mnie to ucieszyło. Cóż, czas pokaże. Właśnie temat ten porusza Magdalena Majcher w swojej debiutanckiej powieści pod tytułem „Jeden wieczór w Paradise”. Sięgnęłam po nią z polecenia, ciekawości i nie będę ukrywać, głównie przyciągnął mnie jej opis. Wspaniale było przenieść się do świata wiecznie zagubionej Marianny, jej ciapowatego (tak go przynajmniej odebrałam) męża Pawła, ich dzieci - Ani i Mateusza (osobiście zwariowałabym, gdybym miała takie pociechy), rodziców Marianny, przebojowej Natalii, Konrada (na niego szkoda mi słów) i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są interesują

„Wernisaż” - Oskar Salwa. [ZAPOWIEDŹ]

Obraz
  Informacje: Autor: Oskar Salwa Tytuł oryginalny: Wernisaż Tytuł polski: Wernisaż Wydawnictwo: Lira Kategoria: Literatura współczesna Cykl: Brak Data wydania: 05 lipca 2017 Liczba stron: 304   Opis książki: Eleganckie galerie sztuki i klimatyczne, stare zaułki. Zbuntowani artyści i niedzielni malarze. Hipsterzy i biznesmeni. Mamy okazję zakręcić kołowrotkiem zdarzeń i znaleźć się na chwilę w samym centrum artystycznej Warszawy, towarzysząc Marcie w jej miłosnych rozterkach i poszukiwaniu siebie. Kto by sobie odmówił takiej przyjemności?  To miał być kolejny wernisaż w Arte Nuevo. Marta nie mogła nawet przypuszczać, że wywróci jej świat do góry nogami. Trudno jednak o spokój, gdy młoda historyczka sztuki kocha wielką sztukę i nieodpowiednich facetów. Lekcja plastyki zamienia się w lekcję uczuć. Czy Marta będzie umiała z niej skorzystać?   Cytaty: „ Uważajcie na artystów, oni zawsze mogą coś zmalować .” „ Czasem trzeba spoj rzeć na dzieło sztuk

„Przebudzenie Lukrecji” - Laura Adori. [ZAPOWIEDŹ]

Obraz
  Informacje: Autor: Laura Adori Tytuł oryginalny: Przebudzenie Lukrecji Tytuł polski: Przebudzenie Lukrecji Wydawnictwo: Lira Kategoria: Literatura współczesna Cykl: Historia Lukrecji (tom 1) Data wydania: 05 lipca 2017 Liczba stron: 320    Opis książki: Lukrecja wywróci do góry nogami twoje przekonania o tym, co znaczy „zmienić swoje życie”! Wydawnictwo Lira prezentuje perypetie miłosne singielki przed czterdziestką. Jest to miłość in spe, bo ciągle nieuchwytna. Jak się okazuje, o wiele łatwiej jest zrobić karierę za granicą, niż znaleźć człowieka, z którym można by się pięknie zestarzeć. Stanąwszy przed wyborem dalszej drogi, Lukrecja bez wahania porzuca słoneczną Italię i przyjeżdża do Polski, którą pamięta jak przez mgłę. A tu życie szykuje dla niej jeszcze wiele niespodzianek… Kim jest Lukrecja? To pewna siebie i swojej kobiecości singielka przed czterdziestką, szczęśliwa posiadaczka wiernych przyjaciółek „od pierwszego wejrzenia” oraz matki, która k