Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2023

„Siedmiu mało wspaniałych” - Jacek Getner.

Obraz
Drogi Czytelniku... Pewien dość denerwujący (i sławny już) detektyw (błędnie brany za jasnowidza)? Obecny. Pewien podkomisarz? Jest. Zbrodnia, i to nie jedna? Niestety. Trzy sprawy i ich nietypowe rozwiązywanie? Niezmiennie. Ziarno niepokoju? Znajdzie się. Wątpliwości? I to wiele. Chęć odkrycia prawdy? Zawsze. Sprawy kręcące się wokół artystycznego kręgu? Będzie. Pewne obrazy i instalacje? Jasne. Tajemnice? Cóż... Kłamstwa? Niestety... Stary wróg? Oczywiście. Między innymi właśnie to tym razem znajdziemy w najnowszej książce Jacka Getnera pod tytułem „Siedmiu mało wspaniałych”. Jaki osiągnął efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to dziewiąty tom cyklu Detektyw Jacek Przypadek. Wspaniale było po raz dziewiąty przenieść się do świata Jacka, Malwiny, Zenona, Eweliny, Błażeja, Artura, Ewerysta, Felka, Ignacego, Moniki, Teodory, Zygfrydy, Anny, Jędrzeja juniora, Jędrzeja seniora, Eugenii, Stefana, Elki, Olgierda, Patryka, Helen

„Kim jesteś, Klaro?” - Ewelina Dobosz. [PRZEDPREMIEROWO]

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, iż jest to książka skierowana raczej do pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera między innymi sceny erotyczne i wulgarne słownictwo. Amnezja powypadkowa? Będzie. Próba odzyskania wspomnień? Jak najbardziej. Pewna terapia? Tak. Pewna propozycja pracy? Jasne. Wzajemna fascynacja? Obecna. Tajemniczy obserwator? Jest. Problemy? Znajdą się. Niepewność? Niestety. Kłamstwa, ukrywanie prawdy? Oczywiście. Pożądanie? Pewnie. Namiętność? I to jaka.. . Między innymi właśnie to tym razem serwuje nam Ewelina Dobosz w swojej najnowszej książce pod tytułem „Kim jesteś, Klaro?”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Wspaniale było przenieść się do świata Klary, Bruna, Ksawerego, Nadii, Kasandry, Kuby, Patryka, Julii, Ani, Mariusza, Tobiasza, Krzysztofa, Edyty i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, boha

„Reporterka. Seria: Romans z Yakuzą” - Anna Crevan.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, iż jest to książka skierowana głównie do pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera między innymi sceny erotyczne. Reporterka, artykuły? Jasne. Mała kawiarenka? Obecna. Komendant? Będzie. Pewien cel? Tak. Yakuza? Oczywiście. Pogróżki? Znajdą się. Zabójstwa? Cóż... Porwania? Niestety. Kradzieże? Są. Pościg? Będzie. Codzienne życie, kultura (i słownictwo) w Japonii? Tak. Strzelaniny? Cóż... Ukrywanie prawdy? Tak. Zdrada? Jest. Właśnie to, i kilka innych aspektów oczywiście, serwuje nam Anna Crevan w swojej najnowszej powieści pod tytułem „Reporterka. Seria: Romans z Yakuzą”. Z jakim efektem? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, książki oczywiście.To to tom pierwszy wyżej wspomnianej serii Romans z Yakuzą. Miło było przenieść się do świata Joan, Junichiego Kazuchiro, Kato, Noriko, Misako, Isao, Seijuro, Yamady (mam nadzieję, że nie przekręciłam żadnego imienia) i innych. Na pewno zastanawiacie s

„Ktoś mi bliski” - Ilona Gołębiewska.

Obraz
Drogi Czytelniku... Warszawa zimą w tle? Jasne. Marzenia? Oczywiście. Odwaga? Tak. Zmiany? Będą. Strach? Uhum. Pewien sklep z pięknymi rzeczami? Pewnie. Pasja? Nie inaczej. Pewien stary medalion? Tak. Przyjaźń? Będzie. Pewna historia? I to bardzo intrygująca... Rodzinne tragedie? Niestety. Trudne decyzje? Są. Szalone pomysły? Znajdą się. Nadzieja? Koniecznie. Wyznania? Będą... Tajemnice? Tak. Determinacja? Obecna. Spotkanie po latach? Oczywiście. Między innymi właśnie to tym razem serwuje nam Ilona Gołębiewska w swojej najnowszej książce pod tytułem „Ktoś mi bliski”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Wspaniale było przenieść się do świata Zoi, Leny, Marcela, Celiny, Jakuba, Bożeny, Damiana, Malwiny, Roberta, Arlety/Jolki, Marysi, Dominiki, Lizy, Magdy, Marka, Maryli, Barbary, Aliny, psiaka Hultaja, Rafała, Karola, Michała, Marty, Kamili, Sandry, Karoliny, Darii, małej Mai, kocicy Felusi i innych. Na pewno

„Blisko domu” - Lisa Jackson.

Obraz
Drogi Czytelniku... Powrót do domu, do wiktoriańskiej rezydencji? Oczywiście. Chęć podjęcia remontu? Jasne. Bolesne wspomnienia? Będą. Znikanie nastolatek? Cóż... Strach o córki? Obecny. Bycie przytłoczonym bodźcami? Niestety. Lęki i próba stawienia im czoła? Pewnie. Duchy? Są. Powolne odkrywanie prawdy? Będzie. Tajemnice sprzed lat i te obecne? Znajdą się. Trudne relacje rodzinne? Tak. Zaskakujące odkrycia? Cóż... Morderstwa, trupy? Niestety... Właśnie to, i kilka innych aspektów, serwuje nam Lisa Jackson w swojej najnowszej powieści pod tytułem „Blisko domu”. Z jakim efektem? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, książki oczywiście. Miło było przenieść się do świata Sarah, Jade, Gracie, Scottie, Liama, Clinta, Rhei, Evana, Hala, Holly, Joego, Jacka, Arlene, Rosalie, Mary-Alice, Marge, Caroline, Clarka, Noela, Candice, Rogera, Lucy, Dany, Dee Linn, psiaka Texa, suczki Xeny i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Ju

„Zima w Przytulnej” - Katarzyna Michalak.

Obraz
Drogi Czytelniku... Zagrożenie życia? Niestety, niezmiennie... Szanse, nadzieje? Wiele. Małe i duże marzenia? Oczywiście, bez ustanku. Sekrety? Już ostatnie, lecz równie istotne. Kłamstwa? Cóż... Kalejdoskop emocji? I to jaki... Strach? Obecny. Stawianie czoła bolesnym wspomnieniom? Jasne. Koszmary? Będą. Wybaczanie? Znajdzie się. Strata, tragedia? I to nie jedna.. . Trudne relacje rodzinne i nie tylko? Są. Ukrywanie prawdziwego stanu zdrowia? Tak. Bagatelizowanie pewnych sygnałów? Pewnie. Pewna głupota? Niestety. Pewne uzależnienia? Obecne. Skandale? Niestety. Pewna walka (również ta wewnętrzna)? Tak. Prawda, która wreszcie wychodzi na jaw? W końcu. Między innymi właśnie to tym razem serwuje nam Katarzyna Michalak w swojej najnowszej książce pod tytułem „Zima w Przytulnej”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to czwarty i zarazem ostatni już (a szkoda, chętnie 'wróciłabym'  do tego świata jeszcze raz (kurcz

„Francuz” - Anna K. Bandurska. [PREMIEROWO]

Obraz
Drogi Czytelniku... Francja, kilka lat po powstaniu styczniowym? Tak. Podjęcie ważnej decyzji? Jasne. Tajemnice? Będą. Pewne zaręczyny? Tak. Kłamstwa? Znajdą się. Intryga, spiski? Niestety. Anonimowe listy miłosne? Pewnie. Schadzki? Oczywiście. Kradzieże? Tak. Pogróżki? Znajdą się. Zemsta? Tak. Oskarżenia? Cóż... Zdrada? Niestety... Pewna choroba? Jest. Właśnie to, i kilka innych aspektów oczywiście, serwuje nam Anna K. Bandurska w swojej debiutanckiej powieści pod tytułem „Francuz”. Z jakim efektem? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, książki oczywiście. Miło było przenieść się do świata Anny, Sebastiana, Antoniego, Marysi, Zosi, Teresy, Michała, Emilii, Piotra, Kuby, Joanny, Sylwii, Kamili, Adama, Charlotte i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani i zróżnicowani, są 'realni' i 'namacalni', nie sztuczni jak marionetki. Autorka w tej k

„Never Yours” - Aleksandra Banaszek.

Obraz
Drogi Czytelniku... Dziennikarka? Obecna. Sukcesy, porażki ? Są. Trudna przeszłość, niemiłe wspomnienia? Jest. Sprawne wspinanie się po szczeblach kariery, próba zdobycia wymarzonego awansu? Pewnie. Trudny wywiad? Cóż... Unikający wywiadów biznesmen? Będzie. Pomysł na małą zemstę? Znajdzie się. Zamęt w sercu? Niestety. Zazdrość? Jasne. Próba wrobienia w pewną rzecz? Tak. Przekomarzania? Pewnie. Wzajemne przyciąganie? Oczywiście. Między innymi właśnie to znajdziemy w debiutanckiej książce Aleksandry Banaszek pod tytułem „Never Yours”. Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie odsyłam do lektury, książki oczywiście. Miło było przenieść się do świata Marietty, Jana, Adama, Wiktorii, Klary, Eweliny, Igi, Tomka, Marty, Krzyśka, Mateusza, Kasi, Józefiny, Daria, Wiktora, Julii, Teodora, Wojtka, Eryka, Magdy, Igora, Leonarda, Gianny, Antonia, Eduarda, Claudii,  i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowi

„Cole West” - Anna Wolf.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, że znajdziemy tu między innymi sceny erotyczne i wulgaryzmy, więc jest to powieść skierowana raczej do pełnoletnich miłośników literatury. Współwłaściciel kancelarii prawniczej? Obecny. Wypadek? Będzie. Przypadkowe spotkanie? Jasne. Ucieczka? Tak. Przemoc? Cóż... Oferowanie pomocy? Znajdzie się. Kłopoty? Oj, będą. Zwaśnione rodziny? Pewnie. Żądza władzy i pieniędzy? Niestety. Walka? Oczywiście, na różnych polach. Trudne wybory? Oczywiście. Skomplikowane relacje rodzinne? Tak. Niebezpieczeństwo? Cóż... Strach i odwaga? Tak. Porwanie? Będzie. Kłamstwa? Będą. Tajemnice? Jasne, bez nich się nie obędzie. Między innymi właśnie to tym razem serwuje nam Anna Wolf w swojej najnowszej książce pod tytułem „Cole West”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to drugi tom cyklu Niepokonani. Miło było przenieść się do świata Cole'a, Mishy, Coriny, Parkera, Kate, Johna, Marco, Niny, M

„Świąteczne duchobranie” - Iwona Banach.

Obraz
Drogi Czytelniku... Łowcy duchów? Obecni. Pewien nawiedzony hotel? Jest. Pewnego rodzaju konkurencja? Tak. Ziarno niepokoju? Znajdzie się. Wątpliwości? I to wiele. Chęć odkrycia prawdy? Oczywiście. Morderstwa? Będą... Tajemnice? Cóż... Kłamstwa? Niestety... Między innymi właśnie to tym razem znajdziemy w najnowszej książce Iwony Banach pod tytułem „Świąteczne duchobranie”. Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Miło było przenieść się do świata Roberta, Łukasza, Justyny, Maksa, Kaśki, Oliwii, Winicjusza, Rity, Marianny, Alojzego, Marcina, Karoliny, Kazimierza, Leny, Marleny, Maryli, Wiktora i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani i nieco zróżnicowani. Czy kogoś polubiłam? Niestety nikogo. Praktycznie każdy czymś mi podpadł lub czymś zdenerwował. Oczywiście nie napiszę dokładnie czym. Jednak w przypadku tej histo