Posty

Wyświetlanie postów z listopada 5, 2017

„Nieprzyjaciel Boga” - Bernard Cornwell.

Obraz
Drogi Czytelniku... Ambicje? Są. Najazdy? Oczywiście. Żądza władzy? Obowiązkowo. Nowa religia? Pewnie. Wyprawy? Jak najbardziej. Zdrady? Niestety. Konflikty? Tak... Namiętności? Cóż... Chaos? Uhum... Między innymi własnie to znajdziemy w powieści pod tytułem „Nieprzyjaciel Boga”, którą napisał Bernard Cornwell. Jest to tom drugi  trylogii arturiańskiej . Wspaniale było przenieść się do świata Derfla (ponownie w roli narratora), Artura, Merlina, Nimue, Morgany, Mordreda, Ceinwyn, Ginewry, Lancelota, Tristana, Izoldy, Sansuma i wielu innych.   Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Po raz kolejny są świetnie wykreowani, interesujący, intrygujący i uzupełniają się wzajemnie. Idealnie wpisują się w swoje czasy. Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów (nie trudno się ich mimo wszystko domyślić), jednak powiem, że dla mnie to prawdziwy rollercoaster, a nawet odrobi