Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2020

„Pragnienia” - Ilona Gołębiewska.

Obraz
Drogi Czytelniku... Marzenia? Oczywiście. Niepewność? Cóż... Odwaga? Tak. Zmiany? Będą. Strach? Uhum. Pasja? Pewnie. Strata? Tak. Trauma? Nieunikniona... Przypadkowe spotkanie? Jasne. Cierpienie? Niestety. Między innymi właśnie to serwuje nam Ilona Gołębiewska w swojej najnowszej książce pod tytułem „Pragnienia”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Wspaniale było przenieść się do świata Janka, jego babci Wandy, jego rodziców: Magdy i Konrada, jego ciotki Aliny, jego wujka Wiktora, jego kuzynki Małgosi, jego trenera Marka, chłopaków z jego drużyny: Krystiana, Igora, Rafała, Artura, Daniela, Romka i Radka, Laury, jej matki Joanny, Wiktorii, jej rodziców: Stanisława i Aleksandry, Oskara, Elizy, Kuby, Agnieszki, Władysława, Damiana, Andrzeja, Ksawerego, Williama, Johna, Zygmunta, Alana, Leona, Beaty, Damiana, Doroty, Tomka, Ewy, Marka, Arka, Michała, Adasia, Wojciecha, Romana i innych. Na pewno zastanawiacie si

„Nas dwoje” - Holly Miller. [PRZEDPREMIEROWO]

Obraz
Drogi Czytelniku... Prorocze sny? Niestety. Niepewność? Cóż... Odwaga? Tak. Chęć zmian? Obecne. Strach? Uhum. Bycie niesprawiedliwym? Tak. Cierpienie? Będzie. Między innymi właśnie to znajdziemy w książce autorstwa Holly Miller pod tytułem „Nas dwoje”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to pierwszy tom cyklu Nas dwoje. Wspaniale było przenieść się do świata Callie, Joela, Finna, Zoe, Mellisy, Steve'a, Hayley, Poppy, Bena, Iana, Dot, Douga, Amber, Tamsin, Esther, Kierana, Diany, psiaka Murphy'ego i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są bardzo dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący (zwłaszcza niektórzy). Mogę przyznać, że polubiłam niemal wszystkich, chociaż niektórych nie tak od razu. Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że to prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla

„Miała umrzeć” - Ewa Przydryga.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, iż znajdziemy tu między innymi sceny ukazujące niedopuszczalne traktowanie innych i wulgarne słownictwo, więc ta powieść skierowana jest głównie do pełnoletnich miłośników literatury.  Strach? Oj, tak... Igranie ze śmiercią? Niestety. Zemsta? Cóż... Kłamstwa? Obecne. Wyciąganie informacji? Uhum. Bycie niesprawiedliwym? Tak. Trauma? Będzie. Trudne dzieciństwo? Tak... Śmierć? Nieunikniona... Między innymi właśnie to znajdziemy w książce autorstwa Ewy Przydrygi pod tytułem „Miała umrzeć”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Wspaniale było przenieść się do świata Ady, jej rodziców: Marka i Katarzyny, jej siostry Neli, jej przyjaciół: Igi, Kamila i Łukasza, ich gosposi Marianny oraz jej dzieci: Eryka i Moniki, Leny oraz chłopaka Filipa, Julii, Maćka, Janka, Anny, Kaliny, Benjamina, Jakuba, Emilii, Kasi, Marcina, Marii i innych. Na pewno zastanawiacie się ja

„Nie byłaś grzeczna w tym roku” - Anna Langner. [PRZEDPREMIEROWO]

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie muszę zaznaczyć, iż jest to lektura skierowana raczej do pełnoletnich miłośników literatury. Boże Narodzenie? Tak. Cuda? Będą. Problemy? Uhum... Niespodzianki? Nie jedna. Podwójne życie? Tak jakby. Pomoc? Jasne. Emocje? Cały kalejdoskop. Błędy? Cóż... Imprezy? Tak. Między innymi właśnie to znajdziemy w książce Anny Langner pod tytułem „Nie byłaś grzeczna w tym roku”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury. Wspaniale było przenieść się do świata Doroty, Norberta, Krzysia, Patrycji, Kamili, Anety, Magdy, Pawła, Włodka i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, bardzo zróżnicowani i interesujący. Polubiłam niemal ich wszystkich, choć nie każdego od razu. Zwłaszcza zaskoczyła mnie jedna osoba, jednak nie dowiecie się która. Nie napiszę już nic więcej, nie chcę zdradzić za wiele.   Po drugie, fabuła. Nie

„Księżniczka” - Tijan Meyer.

Obraz
Drogi Czytelniku... Wierność? Tak. Wpływy? Stanowczo. Tajemnice sprzed lat? Jasne. Układy? Pewnie. Zdrada? Niestety. Przemoc? Cóż... Intryga? Tak. Problemy? Uhum. Skorumpowane osoby? Znajdą się. Nieporozumienia? Zdarzą się. Honor? Obowiązkowo. Emocje? Będą, oj będą. Między innymi właśnie to znajdziemy w książce Tijan Meyer pod tytułem „Księżniczka”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie odsyłam do lektury. Jest to drugi tom cyklu Crew . Wspaniale było ponownie przenieść się do świata Bren, Cross'a, Zellmana, Jordana, Tasmin, Alexa, Drake'a, Channinga, Heather, Race'a, Monicy, Zeke'a, Scratcha, Sunday, Becci, Blaise'a i innych.  Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, przypominam o tym, że znajomość poprzedniej serii autorki jest mile widziana (mam tu na myśli oczywiście serię Fallen Crest). Po drugie, bohaterowie. Niezmiennie są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący.