„Piosenka ostatniej nocy” - Jooanna Kacprzak. [PRZEDPREMIEROWO]
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, iż jest książka skierowana do pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera sceny erotyczne i wulgarne słownictwo. Pewna młoda kobieta? Jest. Pewien młody mężczyzna? Oczywiście. Niespełnione marzenia? Tak. Spotkanie po latach? Będzie. Powrót przeszłości (tej najchętniej zapomnianej)? Bez tego byłoby nudno. Niespodzianki (nie zawsze te miłe)? Pewnie. Liczne zmiany? Jasne. Pewna podróż? Jest tu bardzo istotna. Silne uczucia? I to jak... Zwątpienie? Znajdzie się. Przekraczanie własnych granic? Koniecznie. Pewne lekcje od losu? Są. Pewien wypadek? Niestety... Pewna strata? Cóż... Między innymi właśnie to serwuje nam Dominika Brych w swojej debiutanckiej książce pod tytułem „Piosenka ostatniej nocy”. Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie odsyłam do lektury, książki oczywiście. Wspaniale było przenieść się do świata Emory, Greysona, Lary, Nadii, Noaha, Ashtona, Briana, Mercedes, Drew, Jonathana, Daphne, Victorii, Ch...