„Służąca diabła” - Karina Majsterek.

Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, iż jest to powieść skierowana do pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera między innymi sceny erotyczne i wulgarne słownictwo. Młoda dziedziczka? Obecna. Pewien 'diabeł'? Jest. Silne charaktery? I to nie dwa... Pewna ucieczka? Tak. Napięcie? Będzie. Zemsta? Niestety... Sycylijska mafia? Pewnie. Walka? Znajdzie się. Emocje? Oj, tak. Kłamstwa? Cóż... Tajemnice? Będą i to na dużą skalę. Miłość i pożądanie? Oczywiście. Zagrożenie życia, niebezpieczeństwa? Wciąż. Kobieca determinacja? Obecna. Strach i odwaga? Będą. Plany? Jasne. Tortury? Nie obędzie się bez nich. Między innymi właśnie taką mieszankę (jak dla mnie iście wybuchową) serwuje nam Karina Majsterek w swojej debiutanckiej książce pod tytułem „Służąca diabła”. Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to tom pierwszy cyklu Bracia Marchetti. Wspaniale było przenieść się do świata Giny, Salvat...