Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2023

„Złudne marzenia. Dziedzictwo” - Alicja Skirgajłło. [PRZEDPREMIEROWO]

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, że jest to powieść skierowana głównie do pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ znajdziemy tu między innymi sceny erotyczne i wulgaryzmy. Wielkie pieniądze? Oczywiście. Kłopoty, oczywiście spore? Obecne. Potrzebna pomoc? Jasne. Walka? Znajdzie się. Pewne odkryte tajemnice? Tak. Emocje? Oj, tak. Niespodzianki (nie zawsze pozytywne)? Znajdą się. Sekrety? Są. Intrygi? Czasami. Pożądanie? Obecne. Niebezpieczeństwo? Cóż... Strach i odwaga? Cóż... Nienawiść i żal? Niestety. Ucieczka? Tak. Zastraszanie? Będzie. Spisek? Obecny. Strzelaniny? Są. Wielki powrót? Oj, tak. Między innymi właśnie taką mieszankę tym razem serwuje nam Alicja Skirgajłło w swojej najnowszej książce pod tytułem „Złudne marzenia. Dziedzictwo”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście (żeby nie było). Jest to drugi tom cyklu Dziedzictwo. Wspaniale było po raz drugi przenieść się do świata Kiry, Kajeta

„Mroczne imperium” - Ava Harrison.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, że znajdziemy tu sceny erotyczne, przemoc i wulgarne słownictwo, więc jest to książka (co oczywiście było z góry wiadomo) skierowana głównie do pełnoletnich miłośników literatury. Handlarze bronią? Jasne. Niebezpieczeństwo? Zawsze. Strach? Obecny. Życie pod kloszem? Do czasu. Wróg jej ojca? Tak. Igranie z ogniem? Będzie. Pewna gra? A jakże. Porwanie? W pewnym sensie. Odcięcie od świata? Nieustannie. Wpływy? Oczywiście. Groźby? Jasne. Ataki, tortury ? Tak. Pożądanie? A jakże. Sprytne zagrywki? Pewnie. Między innymi właśnie to tym razem znajdziemy w najnowszej książce Avy Harrison pod tytułem „Mroczne imperium”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to drugi tom cyklu Zepsute imperium. Wspaniale było przenieść się do świata Phoenix, Alarica, Damiana, Michaela, Cristiana, Cyrusa, Xaviera, George'a, Matteo, Jamesa, Tobiasa, Toma, Jaxona, Hannah, małej Mich

„Sabatia. Odrodzenie” - Justyna Wnuk.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, że ponownie znajdziemy tu sceny erotyczne, przemoc i wulgarne słownictwo, więc jest to książka skierowana głównie do pełnoletnich miłośników literatury. Mafia? Jasne. Rodzina jako ważna wartość? Tak. Niebezpieczeństwo? Zawsze. Porachunki? Obecne. Narkotykowe transakcje? Oczywiście. Plany? Pewnie. Okrucieństwo? A jakże. Zmieniona w bezwzględną kobieta? Tak. Facet, którego ona nienawidzi? Jest. Pozory? Będą. Pewna wojna? Obecna. Stara miłość, która powróciła? A jakże. Namiętność? Jasne, i to sporo. Intrygi? Nieustannie. Wpływy? Oczywiście. Brudne interesy? Nie może być inaczej. Śmierć? Obecne. Zmiany? Tak . Między innymi właśnie to tym razem serwuje nam Justyna Wnuk w swojej książce pod tytułem „Sabatia. Odrodzenie”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie oczywiście odsyłam do lektury. Jest to drugi tom cyklu Sabatia (przypominam, że tak go sobie roboczo nazwałam). Wspaniale było po raz drugi przenieść się do świat

„Sabatia. Zemsta” - Justyna Wnuk.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, że znajdziemy tu sceny erotyczne, przemoc i wulgarne słownictwo, więc jest to książka skierowana głównie do pełnoletnich miłośników literatury. Mafia? Jasne. Niebezpieczeństwo? Zawsze. Strach? Obecny. Zemsta? Oczywiście. Plany? Pewnie. Nastolatka, która uwielbia malować? Tak. Facet, którego ona nienawidzi? Jest. Pozory? Będą. Pewna wojna? Obecna. Potajemna miłość? A jakże. Namiętność? Jasne, i to sporo. Intrygi? Nieustannie. Wpływy? Oczywiście. Brudne interesy? Nie może być inaczej. Porachunki? Obecne. Przemoc? Cóż... Groźby? Jasne. Zmiany? Tak . Między innymi właśnie to serwuje nam Justyna Wnuk w swojej debiutanckiej książce pod tytułem „Sabatia. Zemsta”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to pierwszy tom cyklu Sabatia (tak go sobie roboczo nazwałam). Wspaniale było przenieść się do świata Zahary, Tobiasa, Markosa, Jorge'a, Ansela, Huga, Teresy, Da

„Żelazna zabawa” - Agata Polte.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, że znajdziemy tu sceny erotyczne, przemoc i wulgarne słownictwo, więc jest to książka (co oczywiście było z góry już wiadomo) skierowana głównie do pełnoletnich miłośników literatury. Mafia? Jasne, obowiązkowo. Niebezpieczeństwo? Zawsze. Strach? Obecny. Życie pod kloszem? Niestety. Wrogie familie? Tak. Igranie z ogniem? Będzie. Zakazana gra? A jakże. Emocje? Jasne, i to sporo. Pewien układ? Nieustannie. Wpływy? Oczywiście. Porachunki? Obecne. Przemoc? Cóż... Groźby? Jasne. Ataki, tortury ? Tak. Seksowny starszy facet? Jest. Wyścigi samochodowe? Tak. Pożądanie? A jakże. Sprytne zagrywki? Pewnie. Między innymi właśnie to tym razem znajdziemy w najnowszej książce Agaty Polte pod tytułem „Żelazna zabawa”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to szósty tom cyklu Żelazne serca. Wspaniale było po raz szósty już przenieść się do świata tym razem Cloe, Adriena, En

„Słodkie pragnienie” - Anna Wolf. [PRZEDPREMIEROWO]

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, że znajdziemy tu między innymi sceny erotyczne i wulgaryzmy, więc jest to powieść skierowana raczej do pełnoletnich miłośników literatury. Wspólna przeszłość? Będzie. Przypadkowe spotkanie po latach? Pewnie. Schodzenie się i rozchodzenie? Jasne. Wymuszony ślub? Może... Wpadka? Jakżeby inaczej. Uparci bohaterowie, którzy muszą postawić na swoim? Obecni. Ciekawi bohaterowie poboczni? Są. Szantaż? Tak. Emocje? Cały kalejdoskop. Kłamstwa? Niestety. Kłótnie? Będą... Pobicia? Tak. Intrygi? Cóż... Tajemnice? Obecne. Humor? Oczywiście. Między innymi właśnie taką mieszankę tym razem serwuje nam Anna Wolf w swojej najnowszej książce pod tytułem „Słodkie pragnienie”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, odsyłam do lektury, książki oczywiście. Miło było przenieść się do świata Susan, Huntera, Ethana, Cadena, Sammy'ego, Samuela, Hannah, Toma, Noela, Mary, Hailey, Mary, Nicka, Kierrana, Peggy, Matta, Cody'ego, Harper i

„The first devil” - Zuzanna Kulik. [PRZEDPREMIEROWO]

Obraz
Drogi Czytelniku... Wkraczanie w dorosłość? Tak. Okres dojrzewania? Jasne. Młodzi buntownicy? Obecni. Pewna szkoła? Pewnie. Od nienawiści do miłości? Oczywiście. Zmiany? A jakże. Więcej pytań niż odpowiedzi? Cóż... Strach? Niestety. Szukanie samego siebie? Tak. Uczucie przytłoczenia? Jest. Pewna choroba? Niestety... Ochrona? Jasne. Problemy? Obecne. Zazdrość? Znajdzie się. Niepewność? Będzie. Cierpienie? Cóż... Morderstwo? I to nie przypadkowe... Między innymi właśnie to znajdziemy w najnowszej książce autorstwa Zuzanny Kulik pod tytułem „The first devil”. Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Miło było przenieść się do świata Eleny, Nathana, Malcolma, Maxima, Aarona, Jasona, Ariany, Chrisa, Sylvii, Mishy, Granta i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący (zwłaszcza niektórzy i zwłaszcza m

„In the Band” - Jean Haus.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, że znajdziemy tu między innymi sceny erotyczne, więc ta powieść skierowana jest raczej do pełnoletnich miłośników literatury . Gra w zespole? Tak. Muzyka? Obecna. Młoda dziewczyna z marzeniami? Obecna. Pewni zarozumiali muzycy? Są. Pewna choroba? Cóż... Opieka nad rodzeństwem? Jasne. Przyjaźń? Oczywiście. Pewna umowa? Tak. Rodzina jako kluczowa wartość? Pewnie. Emocje, kalejdoskop uczuć? Pewnie, i to dużo. Dużo humoru? Oczywiście. Tajemnice? Będą. Pozory? Znajdą się. Od nienawiści do miłości? Tak. Między innymi właśnie to serwuje nam Jean Haus w swojej debiutanckiej książce pod tytułem „In the Band”. Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to tom pierwszy cyklu Luminescent Juliet. Miło było przenieść się do świata Riley, Romeo, Chloe, Marcusa, Justina, Sama, Jamie, Maggie, Sary, Aarona, Kendry, Mike'a, April i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia p

„Va banque. Grzechy krwi” - Magdalena Winnicka. [PRZEDPREMIEROWO]

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, iż znajdziemy tu między innymi sceny erotyczne, wulgarne słownictwo i przemoc, więc ta powieść skierowana jest głównie do pełnoletnich miłośników literatury (co nie powinno już nikogo zdziwić).  Mafia? Oj, czuć jej obecność niemal na każdej stronie. Pewna gala charytatywna, od której wszystko się zaczęło? Obecna. Strach a zarazem odwaga? Tak. Wpływy? Jasne. Błędy? Niemal każdy je popełnia. Groźby? Bez nich byłoby nudno. Cienka granica między miłością a nienawiścią? Jest. Sekrety, które być może ujrzą światło dzienne? Znajdą się. Niespodzianki? Nie zawsze te miłe. Zmiany? Oczywiście. Porwanie? Nie inaczej. Tortury? Tirona i brak tortur? To nie idzie w parze. Trudne decyzje? Bez nich się nie obędzie. Gra pełna nieczystych zagrywek? Pewnie. Kłamstwa? Będą. Pragnienia? Uhum... Nadzieje? Tak. Namiętność? Obecna. Walka? Tak. Smutek? Obecny.  Demony przeszłości? Tak... Zemsta? Będzie. Brzmi jak mieszanka iście wybuchowa, prawda? Uwierzcie