Posty

Wyświetlanie postów z lipca 1, 2018

„Z popiołów” - Martyna Senator.

Obraz
Drogi Czytelniku... Osoby młode? Tak. Osoby skrzywdzone przez los? Tak. Proces przemiany? Jak najbardziej. Powolne odzyskiwane wiary? Oczywiście. Wiara, nadzieja i miłość jako ważne aspekty? Tak. Zaintrygowani? Ja byłam, musiałam sięgnąć po książkę pod tytułem „Z popiołów” autorstwa Martyny Senator. Powiem Wam, że pozycja ta pozytywnie mnie zaskoczyła. Jest to pierwszy z trzech tomów cyklu o tej samej nazwie. Wspaniale było przenieść się do świata Sary - dziewczyny, która wiele przeszła, jej babci, jej rodziców, Michała, jego ojca, Kaśki, Kuby, Ady, Adama, Patryka, Sebastiana, Lidki, Rafała i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są bardzo dobrze wykreowani, interesujący i zróżnicowani, są tacy realni, niemal 'namacalni'... Niczego mi w nich nie brakowało . Bardzo polubiłam tu wiele osób: Sarę, jej babcię, Michała, jego tatę, Kaśkę, Kubę i Adę. Stało się to dość szybko. Jakoś tak... nie mog