Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2022

„Przyciąganie” - A.H. Melcer.

Obraz
Drogi Czytelniku... Wkraczanie w dorosłość? Tak. Okres dojrzewania? Jasne. Odkrywanie swojej tożsamości? Pewnie. Zmiany? A jakże. Więcej pytań niż odpowiedzi? Obecne. Samotność? Niestety. Bycie innym? Tak. Uczucie przytłoczenia? Jest. Protesty? Znajdą się. Brak tolerancji? Cóż... Pewna instytucja? Tak. Problemy? Obecne. Niepewność? Cóż... Cierpienie? Będzie. Między innymi właśnie to znajdziemy w debiutanckiej książce autorstwa A.H. Melcer pod tytułem „Przyciąganie”. Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Miło było przenieść się do świata Dany, Zahara, Kateriny, Tomasza, Elen, Sofii, Gustawa, Borysa, Dimitrija, Galiny, Adama, Henryka, Irminy, Oleny, Daniela, Inez, Fiony, Eldara, Any i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący (zwłaszcza niektórzy). Mogę przyznać, że polubiłam tu tylko Danę. J

„Anyway” - Paulina Świst.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, iż znajdziemy tu sceny erotyczne oraz wulgarne słownictwo, więc jest to książka przeznaczona głównie dla pełnoletnich miłośników literatury. Pisarka? Obecna. Gwiazdor MMA? Jest. Kłopoty? Znajdą się. Niebezpieczeństwo? Nie obejdzie sie bez niego. Medialna nagonka, fala hejtu? Niestety. Seks? Jest. Zemsta? Będzie. Zamieszanie w zabójstwo? Cóż... Renomowana kancelaria i jej pracownicy? Oczywiście. Obrona? Tak. Walka? Niezmiennie. Dawanie drugiej szansy? Jasne. Porwanie? Będzie. Sarkazm, cięty język, humor i ironia? Nie zabraknie ich. Między innymi właśnie to tym razem serwuje nam tajemnicza Paulina Świst w swojej najnowszej książce pod tytułem „Anyway”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to tom drugi cyklu Fighter. Miło było ponownie przenieść się do świata Igi, Krystiana, Patryka, Ksenii/Poli, Mańka, Staszka, Viniego, Jarka, Jacka, Darka, Artura i innych. Na pewno zas

„Walcząc z samotnością” - Aly Martinez.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, że jest to powieść skierowana głównie do pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ znajdziemy tu między innymi sceny erotyczne. Cierpienie? I to dużo... Przyjaciele od najmłodszych lat? Jasne. Strata, ból? Niestety... Nadzieja? Będzie. Smutek, łzy? Obecne. Destrukcja? No, cóż... Bokser, ciągła walka? Tak. Problemy? Znajdą się. Niepewność? Uhum... Strach? Tak. Pewna choroba? Niestety, ona nie wybiera. Miłość? Na szczęście. Między innymi właśnie to serwuje nam Aly Martinez w swojej książce pod tytułem „ Walcząc  z samotnością”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, powieści oczywiście. Jest to trzeci już tom cyklu On the Ropes. Wspaniale było ponownie przenieść się do świata Quarry'ego, Liv, Elizy, Tilla, Flinta, Ash, Mii, Dona/Claya, Gwen, Slate'a, Ericy, Richa, Leo, Sarah, Garretta, dzieciaków i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.

„Blood love. Serce bossa” - A.Z. Bell.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie muszę zaznaczyć, iż jest to książka skierowana głównie do pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera wulgarne słownictwo i sceny erotyczne. Mafia? A jakże. Wpływy? Tak. Długi i ich ściąganie? Jasne. Wielkie pieniądze? Uhum... Układy? Pewnie. Zakładniczka? Niestety. Emocje? Będą, oj będą. Sprytne zagrywki? Cóż... Niespodzianki? Znajdą się. Niebezpieczeństwo ? Niemal nieustanne. Rozlew krwi, tortury? Nie obędzie się bez tego... Intrygi? Oj, tak. Narkotyki, nielegalne interesy? Tak. Naloty policji? Będą. Między innymi właśnie to znajdziemy w książce autorstwa A.Z. Bell pod tytułem „Blood love. Serce bossa”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, odsyłam oczywiście do lektury (książki gdyby ktoś miał wątpliwości). Wspaniale było przenieść się do świata Dereka, Emmy, Adama, Lucasa, Amelii, Ethana, Charlesa, Angelo, Lany, Johna, Artura, Paula, Mariny, Iwo, Amandy, Marka, Josha, Grace i innych. Na pewno zastanawiacie s

„Rtęć. Paradoks cnót” - P.K. Farion, Mateusz Gostyński.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, że znajdziemy tu między innymi sceny erotyczne (nieliczne, ale są) i wulgarne słownictwo, więc jest to powieść skierowana głównie do pełnoletnich miłośników literatury. Pani oficer? Obecna. Gangster? Jest. Wpływy? Są. Silne charaktery? Jasne. Napięcie? Będzie. Morderstwa? Niestety... Pożądanie, namiętność, seks? Pewnie. Chęć zemsty? Tak. Zwykły przypadek? Nie sądzę. Emocje? Oj, tak. Kłamstwa? Nie obędzie się bez nich. Ukrywanie prawdy? Częściowo. Sprzeczności? Obecne. Paradoks? Bez niego nic tu nie miałoby sensu. Ciągłe zagrożenie życia, niebezpieczeństwa? Cóż... Wytrwałość? Tak. Pościgi? Będą. Odwaga? Melduje sie. Intrygi? Niestety. Strata? Cóż... Plany? Jasne. Między innymi właśnie taką mieszankę (jak dla mnie iście wybuchową) serwują nam P.K. Farion i  Mateusz Gostyński w swojej debiutanckiej jako duet książce pod tytułem „Rtęć. Paradoks cnót”.  Jaki osiągnęli efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury,

„Leandro” - Agnieszka Siepielska.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie muszę zaznaczyć, iż jest to książka skierowana głównie do pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ (co mnie wcale już nie dziwi) zawiera wulgarne słownictwo i sceny erotyczne. Mafia? Niezmiennie. Wpływy? Tak. Trudne chwile? Jasne. Wielkie pieniądze? Uhum... Układy? Pewnie. Głupie decyzje? Niestety. Emocje? Będą, oj będą. Sprytne zagrywki? Cóż... Niespodzianki? Znajdą się. Niebezpieczeństwo ? Niemal nieustanne. Rozlew krwi, tortury? Nie obędzie się bez tego... Zaborczy ojciec? A jakże. Porwanie? Tak. Między innymi właśnie to znajdziemy w najnowszej książce Agnieszki Siepielskiej pod tytułem „Leandro”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, odsyłam oczywiście do lektury (książki gdyby ktoś miał wątpliwości). Jest to czwarty tom cyklu Synowie zemsty . Wspaniale było ponownie przenieść się do świata Leandro, Hayley, Luki, Maxine, Mii, Alyssy, Antionia, Viviany, Rhysa, Paxtona, Jade, Rafaela, Teeya, Jasona, Biancy, Lany i

„Brudna gra. Dziedzictwo” - Alicja Skirgajłło.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, że jest to powieść skierowana głównie do pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ znajdziemy tu między innymi sceny erotyczne i wulgaryzmy. Dziedziczka wielkiego majątku? Będzie. Spore kłopoty? Obecne. Pewne plany? Jasne. Jasne zasady? Pewnie. Pewna pomoc? Tak. Walka? Znajdzie się. Pewne wakacje? Tak. Emocje? Oj, tak. Niespodzianki (nie zawsze pozytywne)? Znajdą się. Sekrety? Są. Intrygi? Czasami. Zdrada? Niestety. Gra pozorów? Oczywiście. Pożądanie? Obecne. Niebezpieczeństwo? Cóż... Strach i odwaga? Cóż... Nienawiść i żal? Tak. Zniknięcie? Będzie. Między innymi właśnie taką mieszankę serwuje nam Alicja Skirgajłło w swojej najnowszej książce pod tytułem „Brudna gra. Dziedzictwo”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, powieści oczywiście. Jest to pierwszy tom cyklu Dziedzictwo. Miło było przenieść się do świata Kiry, Eryka, Ulki, Pawła, Kajetana, Darka, Justyny, Przemka, Natalii, Z

„Pamiętniki mojej mamy” - Anna Barczyk-Mews.

Obraz
Drogi Czytelniku... Nowy początek? Jasne. Pewnego rodzaju ucieczka? Tak. Pamiętnik? Oczywiście. Zdrada? Jest. Niechęć? A jakże. Sekrety? Cóż... Trauma? Niestety. Tajemnice? Będą. Morderstwo? Jest. Problemy? Obecne. Kłamstwa? Nie jedno i nie dwa. Pewnego rodzaju manipulacja? Tak... Między innymi właśnie to serwuje nam Anna Barczyk-Mews w swojej najnowszej książce pod tytułem „Pamiętniki mojej mamy”. Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki rzecz jasna. Jest to tom drugi serii Alter ego. Miło było przenieść się do świata Zachara, Miłki, Zena, Gabrieli, Lutki, Leona, Bartosza, Barbary, Leszka, Mietka, Józefa, Adama, Sowy, Grażki, Agrafki i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący. Muszę przyznać, że polubiłam tu Gabrielę, Zena, Miłkę i Bartosza. to ciepłe, pełne życzliwości osoby, którymi człowiek chciałby

„Anioł zemsty” - Katarzyna Garczyk.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, że znajdziemy tu między innymi sceny erotyczne i wulgaryzmy, więc jest to powieść skierowana raczej do pełnoletnich miłośników literatury. Napięcie? Będzie. Poszukiwania? Obecne. Śmierć? Cóż... Jasne zasady? Pewnie. Walka? Znajdzie się. Emocje? Oj, tak. Niespodzianki (nie zawsze pozytywne)? Jasne. Sekrety? Obecne. Pomoc? Będzie. Pożądanie? Obecne. Niebezpieczeństwo? Cóż... Strach i odwaga? Cóż... Nienawiść i żal? Tak. Między innymi właśnie taką mieszankę serwuje nam Katarzyna Garczyk w swojej najnowszej książce pod tytułem „Anioł zemsty”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, powieści oczywiście. Jest to drugi tom cyklu Warszawki Mrok. Miło było po raz drugi przenieść się do świata Melanii, Costury (Jakuba), Maksa, Łukasza, Cadera (Bartka), Krzyśka, Sznity (Martina), Mai, Sashy, Adriana, Daniela, Eweliny, Małgorzaty i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lektu