Posty

Wyświetlanie postów z grudnia 4, 2020

„Miłość czyni dobrym” - Katarzyna Bonda.

Obraz
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, iż powieść ta została napisana na faktach autentycznych (aż mam gęsią skórkę). Dodam też, że podziwiam autorkę za ogrom pracy, jaki włożyła przygotowując się do napisania niżej recenzowanego tytułu. Intrygi? Oczywiście. Kłamstwa? Cóż... Odwaga? Tak. Chęć władzy i posiadania dużych pieniędzy? Obecna.  Więzienie? Uhum. Determinacja? Pewnie. Spryt? Tak. Mamienie? Cóż... Cierpienie? Niestety. Między innymi właśnie to serwuje nam Katarzyna Bonda w swojej najnowszej książce pod tytułem „Miłość czyni dobrym”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to drugi tom cyklu Wiara, Nadzieja, Miłość (można czytać niezależnie od siebie) . Miło było przenieść się do świata Daniela, Darii, Lucjana, Krystiana, Krysi, Emilii, Rollo, Alexandra, Nataszy, Jurka, Eryka, Iggy Wolfa, Leonarda, Irminy i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam