Posty

Wyświetlanie postów z czerwca 12, 2025

„Będzie dobrze” - Aleksandra Kern.

Obraz
Drogi Czytelniku... Pewna młoda studentka? Obecna. Dziwna choroba? Jasne. Asystent/asystenci śmierci? Znajdą się. Dużo badań? Będą. Nadzieja? Oczywiście. Kłamstwa? Cóż... Intrygi? Koniecznie. Kłopoty? Niestety... Emocje? Bez nich się nie obędzie. Przywiązanie? Hmm... Trudne wybory? A jakże. Wątpliwości? I to wiele. Sekrety? I to nie jeden. Strach? Aż bolesny... Między innymi właśnie to znajdziemy w debiutanckiej książce Aleksandry Kern pod tytułem „Będzie dobrze”.  Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, książki oczywiście. Wspaniale było przenieść się do świata Eli, Justyny, Piotra, Renaty, Draco, Łukasza, Zofii, Wiesławy, Dagmary, Gabrysi, Sylwii, Cienia/Sebastiana, Wiki, Zbigniewa i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący. Polubiłam tu Elę, no i może trochę Draco. Niestety tylko ich. Reszta mnie ciągle ...