„Rozgrywka z sąsiadem” - R.L. Mathewson.

Drogi Czytelniku...

Na wstępie muszę zaznaczyć, iż jest to książka skierowana raczej do pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera sceny erotyczne.

Rozstania i powroty? Jasne.
Wkurzający latami sąsiad? Obecny.
Intrygująca rodzina? Tak.
Emocje? Jasne, i to sporo.
Między innymi właśnie to serwuje nam R.L. Mathewson w swojej książce pod tytułem „Rozgrywka z sąsiadem”. 
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury.
Jest to tom pierwszy serii Sąsiad z piekła rodem.

Wspaniale było przenieść się do świata Haley, jej sióstr Marthy oraz Rose, Johna, Edwarda, Jasona, jego rodziców Jareda oraz Megan, jego wujka Marka, jego kolejnego wujka Chucka, jego cioci Ruth, kuzynów Trevora oraz Nate'a, Jeffa, Chrisa, Davida, Jareda, jego kumpli Brada, Mitcha, Pete'a i innych.

Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.

Po pierwsze, bohaterowie. Są bardzo dobrze wykreowani, zróżnicowani i bardzo interesujący.
Pierwszy raz od dawna mogę przyznać, że polubiłam prawie wszystkich.
Dlaczego? A to już zostanie moją małą tajemnicą.
Nie chcę zdradzać za wiele.
Zapraszam do lektury książki, wtedy dowiecie się więcej.


Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że to prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie. Akcja rozkręca się dość szybko, nie zwalnia ani na chwilkę. Autorka serwuje nam emocje ogromnymi porcjami. Nie brakuje tu zaskakujących zwrotów akcji, wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczone są na każdym kroku nasze persony, zwłaszcza Haley.

Po trzecie, emocje. Gwarantuję Wam, że ich tu nie zabraknie, od smutku i gniewu do szczęścia i śmiechu (oj, tego będzie dość sporo, choćby jeśli chodzi o babeczki). Leci za to oczywiście plus dla książki.

Po czwarte, styl. Książka napisana jest lekko i przyjemnie dla oka, dzięki czemu czyta się ją szybko, łatwo i przyjemnie. Daję za to oczywiście kolejnego plusa.

Powieść jest lekką lekturą do poduszki.

Opowieść pokazuje, że jedno niespodziewane zdarzenie potrafi odmienić nasze życie już na zawsze.

Książka praktycznie czyta się sama. Historia wciąga, sprawia, że chce się być częścią życia (choć mocno pokręconego) naszych bohaterów i nie opuszczać go aż do końca, bynajmniej w tym tomie.

Autorce dziękuję za tę przygodę. Czekam na kolejny tom, mam nadzieję, że będzie równie dobry. :)


Ogólna ocena - 5/6. :)
POLECAM, POLECAM, POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.


Pozdrawiam, Iza.


ZA EGZEMPLARZ I MOŻLIWOŚĆ WCZEŚNIEJSZEGO PRZECZYTANIA KSIĄŻKI DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU NIEZWYKŁE. :)


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Cenny dług” - Marika Borula.

„Dziesięć poniżej zera” - Whitney Barbetti.

„Złote blizny” - Anna Dąbrowska.