„Mroczna gra” - Linda Malczewska.

Drogi Czytelniku...

Na wstępie chcę zaznaczyć, że znajdziemy tu chociażby sceny erotyczne i wulgarne słownictwo, więc ta powieść skierowana jest głównie do pełnoletnich miłośników literatury.


Kłopoty? Znajdą się.
Emocje? Pewnie.
Zatracenie? Tak.

Przemoc? Cóż...
Gwałt? Niestety.
Karanie za nieposłuszeństwo? Obecne.

Strach? Tak.
Zemsta? Cóż...
Zranione serce? Niestety.
Pożądanie? Obecne.

Między innymi właśnie to znajdziemy w książce Lindy Malczewskiej pod tytułem „Nieczysta gra”. 
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie odsyłam do lektury.
Jest to drugi tom cyklu Mroczne pożądanie.


Wspaniale było ponownie przenieść się do świata Eleny, Logana, Alexandra, Nathalie, Marii, Phila, Taylera, Luki, Ivy, Katherine, Geneviev, Rusha, Flory, Skyler, Seana, Kobo, Leili i innych.


Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.


Po pierwsze, bohaterowie. Znów są bardzo dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący. Czy kogoś nadal lubię? Tak, Elenę, Nathalie, Lukę i Taylera. Nie wyjaśnię jednak dlaczego, ponieważ nie chcę zdradzać za wiele.
Nie mogę tego niestety powiedzieć o Loganie czy Alexandrze. Tu również nie zdradzę dlaczego. Powiem tylko, że miałam ochotę ich... Dobra, już milczę.


Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że to prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie. Akcja rozkręca się dość szybko. Później wcale nie jest spokojniej. Autorka serwuje nam emocje sporymi porcjami, zwłaszcza w niektórych momentach). Nie brakuje tu zaskakujących zwrotów akcji, wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczone są na każdym kroku nasze persony, zwłaszcza Elena.


Po trzecie, styl. Książka, tak jak pierwszy tom, napisana jest lekkim językiem, przystępnym dla każdego. To ułatwia i uprzyjemnia czytanie. Leci za to oczywiście plusik.


Po czwarte, układ. Historię znów poznajemy z dwóch perspektyw - jego (Logana) i jej (Eleny, zdecydowanie częściej). Dzięki temu zabiegowi możemy lepiej wczuć się w naszych bohaterów, nie umkną nam rzeczy i wątki, które nie byłyby dla nas dostępne gdyby historię 'opowiadała' tylko jedna osoba i nie byłaby świadkiem wszystkiego. Tutaj to bardzo istotne. Daję za to dużego plus.

Po piąte, zakończenie. Powiem tak, jak dla mnie ta historia mogłaby się skończyć właśnie teraz, po tym tomie... Przyznaję za to małego minusika.


Powieść, tak jak jej poprzedniczka, nie do końca jest lekką lekturą do poduszki.

Opowieść pokazuje, że zemsta i oszustwa nie popłacają i zawsze mają swoją cenę i jest ona zazwyczaj wysoka.


Książka, tak jak jej poprzedniczka, praktycznie czyta się sama. Historia wciąga, sprawia, że chce się być częścią życia (chociaż momentami naprawdę niebezpiecznego) naszych bohaterów i nie opuszczać go aż do ostatniej wyrazu, przynajmniej w tym tomie.


Autorce bardzo dziękuję za kolejną przygodę. :)

Ogólna ocena - 5/6. :)
POLECAM, POLECAM, POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.


Pozdrawiam, Iza.


ZA EGZEMPLARZ I MOŻLIWOŚĆ PRZECZYTANIA KSIĄŻKI DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU NIEZWYKŁE. :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Cenny dług” - Marika Borula.

„Dziesięć poniżej zera” - Whitney Barbetti.

„Złote blizny” - Anna Dąbrowska.