„Zapach pokusy” - Katarzyna Małecka.

Drogi Czytelniku...

Na wstępie chcę zaznaczyć, że znajdziecie tu sceny erotyczne i wulgarne słownictwo, więc ta powieść skierowana jest głównie do pełnoletnich miłośników literatury.


Silne osobowości? Będą.
Próba morderstwa, zabójstwa? Tak...
Zdrada? Niestety...
Mafia? Jest.
Szantaż? Obecny.

Trudne wybory? Znajdą się.
Duże pieniądze? Będą.
Problemy? Może...

Niezdrowe relacje? Niestety...
Ucieczka? Jasne.

Pożądanie? Obecne.
Przypadkowe zdarzenie? Tak. 

Tajemnice? Uhum...
Zazdrość? Jasne
.

Między innymi właśnie to znajdziemy w najnowszej książce Katarzyny Małeckiej pod tytułem „Zapach pokusy”. 
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, odsyłam do lektury.
Jest to tom pierwszy cyklu W sidłach zmysłów.


Wspaniale było przenieść się do świata Blair, Massimiliano, Vincenzo, Carli, Matteo, Johna, Annie, Chase'a, Silvii, Lokiego, Daniela, Nancy, Brigidy, Camilli, Cristiny, Fabio, Emilio, Mario, Sebastiana, Franka i innych.

Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.


Po pierwsze, bohaterowie. Są bardzo dobrze wykreowani, zróżnicowani i bardzo interesujący. Czy kogoś polubiłam? Nie, niestety nikogo. Jednak w tego typu lekturze jest to plus.


Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że to prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie. Akcja rozkręca się dość szybko i aż do końca nie było spokojnie. Autorka serwuje nam emocje dużymi porcjami. Nie brakuje tu zaskakujących zwrotów akcji, wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczone są na każdym kroku nasze persony.

Po trzecie, styl. Książka jest napisana lekkim językiem, przystępnym dla każdego. To ułatwia, bardzo uprzyjemnia i przyśpiesza czytanie. Daję za to plusa.

Po czwarte, układ. Historię poznajemy z kilku perspektyw, głównie dwóch - Blair oraz Massimiliano. Ta narracja bardzo mi tu pasowała, bez tego historia nie byłaby kompletna, ponieważ czytelnik o kilku wątkach nie miałby pojęcia. Oczywiście przyznaję za to plusa.


Po piąte, sceny erotyczne. Nie są zbyt wulgarne, można bez problemów przez nie przebrnąć. Leci za to plusik.


Po szóste, zakończenie. Cóż, pozostawia niedosyt i sprawia, że chce się sięgnąć po kontynuację. Daję za to następnego plusika.

Po siódme, mafia. Jeśli o nią chodzi, cóż, czegoś mi tu brakowało... Muszę dać za to małego minusika.


Powieść jest lekką lekturą do poduszki.

Opowieść pokazuje, że przypadkowe zdarzenia często bardziej zmieniają nasze życie niż to, co sami zaplanujemy.

Książka praktycznie czyta się sama. Historia wciąga, sprawia, że chce się być częścią życia (chociaż może nie w pewnych momentach) naszych bohaterów i nie opuszczać go aż do końca, przynajmniej w tym tomie.


Autorce dziękuję za tę przygodę.
Z chęcią sięgnę po następny tom. :)


Ogólna ocena - 5/6. :)
POLECAM, POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.


Pozdrawiam, Iza.


ZA EGZEMPLARZ I MOŻLIWOŚĆ PRZECZYTANIA KSIĄŻKI DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU NIEZWYKŁE. :)


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

„Cenny dług” - Marika Borula.

„Dziesięć poniżej zera” - Whitney Barbetti.

„Złote blizny” - Anna Dąbrowska.