„Występne pragnienia” - K.C. Hiddenstorm.

Drogi Czytelniku...

Na wstępie chcę zaznaczyć, że znajdziecie tu liczne sceny erotyczne i wulgarne słownictwo, więc ta powieść, tak jak jej poprzedniczki, skierowana jest głównie do pełnoletnich miłośników literatury.


Intrygi? Niestety...
Seks? Tak.
Płatny zabójca? Jasne.

Porwanie? Cóż...
Ucieczka? Tak.
Strzelaniny? Będą.
Emocje? Pewnie.

Trudne wybory? Tak.
Pewna gra? Znajdzie się.
Pożądanie? Jasne.

Między innymi właśnie to serwuje nam K.C. Hiddenstorm w książce pod tytułem „Występne pragnienia”. 
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, odsyłam do lektury.
Jest to trzeci i ostatni tom cyklu Nieczyste zagrania.


Miło było po raz trzeci przenieść się do świata Thomasa, Judith, Ethana, Alyssy, Jeffa, Lou, Jerome'a, Luke'a, Alana, Nayhii i innych.


Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.


Po pierwsze, bohaterowie. Ponownie są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący. Czy kogoś polubiłam? Niestety, ponownie nikogo.
Nie chcę zdradzać za wiele z fabuły, nie napiszę więc dlaczego. Powiem tylko, że niektórych miałam ochotę... Dobra, już milczę. Tutaj był to plus.


Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że nie do końca jest to prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie, chociaż akcja rozkręca się dość szybko a potem wcale nie jest spokojniej. Cóż, to troszkę za mało. Autorka serwuje nam emocje dużymi porcjami. Trochę brakowało mi tu zaskakujących zwrotów akcji, lecz nie wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczone są na każdym kroku nasze persony.


Po trzecie, styl. Książka, tak jak pierwsze tomy, napisana jest lekkim językiem, przystępnym dla każdego. To ułatwia i uprzyjemnia czytanie. Dzięki temu czyta się bardzo ją bardzo szybko. Daję za to plusika.


Po czwarte, sceny erotyczne. Przyznam, że ponownie rozpalają zmysły. Leci za to kolejny plusik.

Po piąte, zakończenie. Zdecydowanie warto do niego dotrzeć. Przyznam, że było zaskakujące. Przyznaję za nie plusa.


Powieść jest lekką lekturą do poduszki.

Opowieść pokazuje, że czasami cena, jaką przychodzi nam za coś zapłacić jest naprawdę wysoka i nie każdego na nią stać..
.

Książka czyta się sama, chociaż nie przez całą lekturę... Historia owszem wciąga, niestety nie sprawia, że chce się być częścią życia (bardzo niebezpiecznego) naszych bohaterów. Mimo to nie chciałam opuszczać go aż do ostatniego wyrazu, przynajmniej w tym tomie.


Autorce dziękuję za zakończenie tej przygody, chociaż czuję niedosyt...

Ogólna ocena - 5/6. :)
POLECAM, POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.


Pozdrawiam, Iza.


ZA EGZEMPLARZ I MOŻLIWOŚĆ PRZECZYTANIA KSIĄŻKI DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU AKURAT. :)


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

„Cenny dług” - Marika Borula.

„Dziesięć poniżej zera” - Whitney Barbetti.

„Złote blizny” - Anna Dąbrowska.