„Pragnienie zemsty” - Monika Gajos.

Drogi Czytelniku...

Na wstępie chcę zaznaczyć, że znajdziemy tu między innymi sceny erotyczne, więc jest to powieść skierowana raczej do pełnoletnich miłośników literatury.

Zemsta? Obecna.
Morderca? Jest.
Diler? Będzie.
Mrok? Jasne.
Trudna przeszłość, strata? Cóż...

Fascynacja, pożądanie, namiętność, seks? Pewnie.
Nadzieje? Tak.
Wewnętrzna walka? Znajdzie się.
Emocje? Oj, tak.
Kłamstwa? Niestety.
Trudne decyzje? Będą.
Zagrożenie życia, niebezpieczeństwa? Cóż...
Tajemnice? Tak.
Strach i odwaga? Będą.
Smutek, rozczarowanie? Cóż...

Między innymi właśnie to znajdziemy w książce Moniki Gajos pod tytułem „Pragnienie zemsty”. 
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, książki oczywiście.


Wspaniale było przenieść się do świata Samuela, Skyler, Philipa, Adama, Anthony'ego, Tony'ego, Dylana, Emily, Liliann, Maxa, Maddie, Vicky, Bena, Mikiego i innych.
 
Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.


Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący. Niestety nie udało mi się tu polubić nikogo.
Nie napiszę jednak dlaczego. Nie chcę zdradzać za dużo.


Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że to nie do końca jest prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie, chociaż muszę przyznać, że akcja rozkręca się bardzo szybko. Później aż do samego końca wcale nie będzie spokojniej. Autorka serwuje nam emocje dużymi porcjami. Chwilami brakowało mi tu zaskakujących zwrotów akcji, lecz nie wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczone są na każdym kroku nasze persony.


Po trzecie, styl. Książka napisana jest lekkim językiem, przystępnym dla każdego. To ułatwia, uprzyjemnia czytanie i sprawia, że czyta się bardzo szybko. Szkoda tylko, że powieść nie jest troszeczkę dłuższa. Daję za to plusika.

Po czwarte, układ. Historię poznajemy z dwóch perspektyw - Samuela i Skyler. Ta narracja bardzo tu pasowała. Dzięki temu poznałam kilka ciekawych faktów i wydarzeń z życia obojga bohaterów (zwłaszcza Samuela). Przyznaję za to plusika.


Po piąte, zakończenie. Powiem jedno, warto do niego dotrzeć, chociaż może nie do końca zaskakuje. Daję za nie plusika.

Powieść jest lekką lekturą do poduszki.


Opowieść pokazuje, że pragnienie zemsta i ona sama może sprawić, że opętana nią osoba może stracić o wiele więcej niż to, co było motorem napędowym owej zemsty. 


Książka praktycznie czyta się sama. Historia wciąga i sprawia, że chce się być częścią życia (chociaż momentami naprawdę niebezpiecznego i pokręconego) naszych bohaterów i nie opuszczać go aż do finału. 


Autorce dziękuję za tę przygodę.
Dość fajnie spędziłam czas z bohaterami. :)


Ogólna ocena - 5/6. :)
POLECAM, POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.


Pozdrawiam, Iza.


ZA EGZEMPLARZ I MOŻLIWOŚĆ PRZECZYTANIA KSIĄŻKI DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU NIEZWYKŁE. :)


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

„Cenny dług” - Marika Borula.

„Dziesięć poniżej zera” - Whitney Barbetti.

„Złote blizny” - Anna Dąbrowska.