„Sekret Jaxa” - Agnieszka Siepielska. [PRZEDPREMIEROWO]

Drogi Czytelniku...

Na wstępie chcę zaznaczyć, że jest to lektura przeznaczona głównie dla pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera chociażby wulgarne słownictwo i sceny erotyczne.

Gang motocyklowy? Obecny, a jakże.
Pewien plan? Pewnie.
Rywalizacja? Cóż...
Pewne podejrzenia? Będą.
Emocje? Oczywiście.
Miłość? Znajdzie się.
Przemoc? Niestety.
Zaginięcia? Będą. 
Śmierć? Niestety.
Pewna odpowiedzialność? Oj, tak.
Lojalność? Nie inaczej.
Wzloty i upadki? Tak.
Tajemnice? Jasne.
Kłótnie? Pewnie.
Między innymi właśnie to znajdziemy w najnowszej książce Agnieszki Siepielskiej pod tytułem „Sekret Jaxa”.
Z jakim efektem? Zapraszam do lektury, wtedy poznacie odpowiedź na to pytanie.
Jest to już piąty tom cyklu Sinners & Reapers.

Wspaniale było po raz piąty przenieść się do świata Jaxa, Stelli, Paxtona, Theo, Reeda, Ellie, Lilly, Coltona, Lexi, Nikki, Sophie, Huntera, Chloe, Carly, Chrissy, Mayi, Hulka, Nolana, Dereka, Ezry'ego, Casha, Everly, Avielle, Bernice, Smokiego, Any, Olivii, Rhysa, Viviany, Luki, Maxine, Helen, Carly, Casey i innych.

Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.

Po pierwsze, standardowo już, małe przypomnienie. Polecam Wam (nie jest to oczywiście obowiązkowe) przeczytać również książki z cyklu Synowie zemsty. Dlaczego? Cóż, to bardzo proste, znajdziemy tu postaci właśnie z niej, między innymi właśnie Rhysa, Vivianę, Maxine czy Lucę.

Po drugie, bohaterowie. Znów są bardzo dobrze wykreowani, zróżnicowani i dość interesujący. Niestety nie mogę powiedzieć, że kogoś do końca polubiłam, chociaż tym razem było dość blisko z pewną osobą (nie zdradzę o kogo chodzi). Szczerze? Każdy ma coś na sumieniu, mniejsze lub większe przewinienia.
Co dokładnie? Tego oczywiście nie napiszę.
Zapraszam do stron książki. Jak dla mnie jest to spory plus dla tej historii.

Po trzecie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że to prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie. Akcja bardzo szybko się rozkręca, rozpędzona nie zwalnia ani na moment do samego zakończenia. Autorka serwuje nam emocje sporymi porcjami. Nie brakuje tu zaskakujących zwrotów akcji i problemów, którymi pisarka na każdym kroku obarcza nasze persony.

Po czwarte, styl. Książka, tak jak poprzednie cztery tomy, napisana jest lekkim językiem, przystępnym dla każdego. To sprawia, że czyta się ją bardzo łatwo, bardzo szybko (jak dla mnie troszkę za szybko) i bardzo przyjemnie. Daję za to plusa.

Po piąte, układ. Historię po raz kolejny poznajemy z kilku perspektyw, dokładnie trzech. Ta narracja tu pasowała. Mam w tym aspekcie tylko jedno ale, mianowicie mogłoby być więcej narracji ze strony Jaxa (jakoś jego tu najbardziej polubiłam jeśli chodzi o 'opowiadanie' nam tej historii. Przyznaję za to zarówno małego minusika, jak i plusa.

Po szóste, po raz piąty ten gang motocyklowy. Cóż, powieści takie jak ta tylko pogłębiają moją słabość do tego motywu w książkach. Już sama jego obecność mnie kupiła, dzięki niemu wzięłabym tę książkę w ciemno. Autorka ponownie w dość ciekawy i barwny sposób nas po nim 'oprowadziła' i pokazała jakimi prawami rządzi się ten (często bezwzględny) świat. Daję za to  oczywiście plusa.

Po siódme, emocje. Ponownie znajdziemy ich tu cały cały kalejdoskop (i to nie zawsze tych pozytywnych, a negatywnych wcale nie było mało). Leci za to duży plus.

Po ósme, zakończenie. Wbija w fotel i sprawia, że czytelnik ma ochotę sięgnąć po kolejny tom, który mam nadzieję, że niedługo powstanie.
Oczywiście przyznaję za to powieści plusa.

Powieść, tak jak pierwsze cztery tomy, jest lekką lekturą do poduszki.

Opowieść pokazuje, że na wojnie i w miłości dosłownie wszystkie chwyty są dozwolone, zwłaszcza jeśli chodzi o ukochane osoby.

Książka, tak jak jej poprzedniczki, praktycznie czyta się sama. Historia wciąga, sprawia, że chce się być częścią życia (chociaż momentami naprawdę niebezpiecznego i pokręconego) naszych bohaterów i nie opuszczać go aż do samego zakończenia, przynajmniej w tym tomie.

Autorce bardzo dziękuję za  tę przygodę.
Bardzo chętnie sięgnę po kolejny tom (mam nadzieję, że nie będziemy musieli na niego zbyt długo czekać, najchętniej poproszę na już. ;)
Mogę przeczytać nawet nieoficjalną wersję).

Ogólna ocena - 5,5/6. :)
POLECAM, POLECAM, POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.

Pozdrawiam, Iza.

ZA EGZEMPLARZ I MOŻLIWOŚĆ WCZEŚNIEJSZEGO PRZECZYTANIA KSIĄŻKI DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU AKURAT. :)