„Eurowizja bez tajemnic” - Roksana Majewska. [PRZEDPREMIEROWO]
Drogi Czytelniku...
W związku ze zbliżającym się za kilka dni Konkursem Piosenki Eurowizji, dziś zapraszam na nietypową recenzję.
W związku ze zbliżającym się za kilka dni Konkursem Piosenki Eurowizji, dziś zapraszam na nietypową recenzję.
Eurowizja? Obecna.
Historia? Jest.
Wiele wyjaśnień? Oczywiście.
Wiele ciekawostek? Tak.
Wiele faktów? Będzie.
Historia? Jest.
Wiele wyjaśnień? Oczywiście.
Wiele ciekawostek? Tak.
Wiele faktów? Będzie.
Między innymi właśnie taką mieszankę serwuje nam Roksana Majewska w swojej debiutanckiej książce pod tytułem „Eurowizja bez tajemnic”.
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, książki oczywiście.
Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.
Po pierwsze, sama w sobie Eurowizja. Autorka opisuje tu jej początki, fenomen i zmiany, jakie przez lata w niej zachodziły. Wciągnęłam się w to od pierwszej strony. Leci za to plus.
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, książki oczywiście.
Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.
Po pierwsze, sama w sobie Eurowizja. Autorka opisuje tu jej początki, fenomen i zmiany, jakie przez lata w niej zachodziły. Wciągnęłam się w to od pierwszej strony. Leci za to plus.
Po drugie, fakty i ciekawostki. Nie brakuje ich tu, oj nie brakuje, są obecne niemal na każdej stronie. To bardzo fajne. Dowiedziałam się z nich wiele rzeczy, o których nigdy nie miałam pojęcia, choć od paru lat oglądam to wydarzenie regularnie. Leci za to plus.
Po trzecie, styl. Książka, mimo sposobu przekazu, napisana jest lekkim językiem, przystępnym dla każdego. To ułatwia, bardzo uprzyjemnia czytanie, choć nie do końca sprawia, że czyta się ją jakoś bardzo szybko.
Powieść mimo wszystko jest lekką lekturą do poduszki.
Książka nie do końca czyta się sama, lecz nawet wciąga.
Autorce bardzo dziękuję za tę przygodę.
Dowiedziałam się z niej wiele ciekawostek dotyczącej tego wielkiego muzycznego wydarzenia.
W tym roku będę je oglądam ze świeżym spojrzeniem.
Ogólna ocena - 5/6. :)
POLECAM, POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.
Pozdrawiam, Iza.
ZA EGZEMPLARZ I MOŻLIWOŚĆ WCZEŚNIEJSZEGO PRZECZYTANIA KSIĄŻKI DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU NOVAE RES. :)
Książka nie do końca czyta się sama, lecz nawet wciąga.
Autorce bardzo dziękuję za tę przygodę.
Dowiedziałam się z niej wiele ciekawostek dotyczącej tego wielkiego muzycznego wydarzenia.
W tym roku będę je oglądam ze świeżym spojrzeniem.
Ogólna ocena - 5/6. :)
POLECAM, POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.
Pozdrawiam, Iza.
ZA EGZEMPLARZ I MOŻLIWOŚĆ WCZEŚNIEJSZEGO PRZECZYTANIA KSIĄŻKI DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU NOVAE RES. :)
Komentarze
Prześlij komentarz