„Heavy is the Crown. KING” - Anna Piwnicka.
Drogi Czytelniku...
Na wstępie chcę zaznaczyć, ze jest to lektura przeznaczona raczej dla pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera miedzy innymi sceny erotyczne i wulgarne słownictwo.
Pewien koszmar na jawie? Obecny.
Chęć uwolnienia się? Tak.
Otarcie się o śmierć? Będzie.
Trudne relacje rodzinne? Są.
Trauma? Oczywiście.
Uzyskanie pozornego spokoju? Jest.
Kłamstwa? A jakże.
Pewna zagadka? Jasne.
Ciągły strach? Niestety.
Pewna magia? Pewnie.
Wieszczki, wilkołaki? A może i więcej...
Wątpliwości? Znajdą się.
Zazdrość? Nie obędzie się bez niej.
Tortury, mord, znęcanie się? Cóż...
Pewna wataha? Uhum...
Między innymi właśnie to znajdziemy w najnowszej książce Anny Piwnickiej pod tytułem „Heavy is the Crown. KING”.
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie odsyłam do lektury książki.
Jest to tom pierwszy cyklu Riverside Knights.
Na wstępie chcę zaznaczyć, ze jest to lektura przeznaczona raczej dla pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera miedzy innymi sceny erotyczne i wulgarne słownictwo.
Pewien koszmar na jawie? Obecny.
Chęć uwolnienia się? Tak.
Otarcie się o śmierć? Będzie.
Trudne relacje rodzinne? Są.
Trauma? Oczywiście.
Uzyskanie pozornego spokoju? Jest.
Kłamstwa? A jakże.
Pewna zagadka? Jasne.
Ciągły strach? Niestety.
Pewna magia? Pewnie.
Wieszczki, wilkołaki? A może i więcej...
Wątpliwości? Znajdą się.
Zazdrość? Nie obędzie się bez niej.
Tortury, mord, znęcanie się? Cóż...
Pewna wataha? Uhum...
Między innymi właśnie to znajdziemy w najnowszej książce Anny Piwnickiej pod tytułem „Heavy is the Crown. KING”.
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie odsyłam do lektury książki.
Jest to tom pierwszy cyklu Riverside Knights.
Wspaniale było przenieść się do świata Anny, Jerycho, Baltazara, Jareda, Kristen, Hope, Faith, Kitty, Darrena, Willow, Judith, Vincenta, Donny, Marcusa, Quinna, Daphne i innych.
Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.
Po pierwsze, bohaterowie. Są dość dobrze wykreowani, interesujący i bardzo zróżnicowani. Czy kogoś polubiłam? Tak, Annę.
Niestety nikogo więcej, nad czym ubolewam (choć czasami było blisko).
Dlaczego? Tego oczywiście nie zdradzę. Dodam tylko, że niektórych miałam ochotę wręcz udusić...
Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że jest prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie. Akcja rozkręca się bardzo szybko, cały czas coś się dzieje. Autorka serwuje nam emocje sporymi porcjami. Nie brakuje tu zaskakujących zwrotów akcji oraz wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczone są na każdym kroku nasze persony, zwłaszcza Anna.
Po trzecie, styl. Autorka pisze lekko i dość przyjemnie dla oka, dzięki czemu książkę czyta się bardzo szybko (a cienka nie jest), dość przyjemnie i łatwo. Daję za to plusika.
Po czwarte, zakończenie. Zdecydowanie warto do niego dotrzeć. Nie do końca właśnie takiego się spodziewałam i to było fajne. Bardzo zachęca do sięgnięcia po kontynuację. Jestem z niego dość zadowolona. Pozostawia niedosyt. Przyznaję za nie plusika.
Po piąte, ten fantastyczny świat. Wieszczki, wilkołaki? Jasne. Klimat? Oczywiście. Autorka wymyśliła tu bardzo ciekawy świat i nas po nim oprowadziła dość sprawie i w fajny, szczegóły (nie zanudzając) sposób. Niczego mi tu w nim nie brakowało. Leci za to spory plus.
Powieść nie do końca jest lekką lekturą do poduszki.
Opowieść pokazuje, że trzeba mieć sporo odwagi aby móc coś w życiu zmienić.
Książka praktycznie czyta się sama. Historia bardzo wciąga i sprawia, że chce się być częścią życia (choć momentami dość pokręconego a nawet niebezpiecznego) naszych bohaterów i nie opuszczać go aż do ostatniej strony, przynajmniej w tym tomie.
Autorce dziękuję za kolejną przygodę. :)
Bardzo fajnie spędziłam czas podczas tej lektury (czego swoją drogą teraz bardzo potrzebowałam).
Nie mogę się doczekać ciągu dalszego tej historii, mam nadzieję, że nie przyjdzie nam na nią długo czekać.
Ogólna ocena - 6/6. :)
POLECAM, POLECAM, POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.
Pozdrawiam, Iza.
ZA EGZEMPLARZ I MOŻLIWOŚĆ PRZECZYTANIA KSIĄŻKI DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU AMARE. :)
Komentarze
Prześlij komentarz