„Chilling Adventures of Sabrina. Córka chaosu” - Sarah Rees Brennan.

Drogi Czytelniku...

Magia? Oczywiście.
Czarownice? Tak.
Nauka? Jasne.
Problemy? Znajdą się.
Humor? Pełno.
Wybory? Pewnie.
Niepewność? Cóż...
Zdrada? Tak...
Walka? Będzie.
Przeciwności losu? Uhum...
Między innymi właśnie to serwuje nam Sarah Rees Brennan w swojej książce pod tytułem „Chilling Adventures of Sabrina. Córka chaosu”. 
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury.
Jest to drugi tom serii Chilling Adventures of Sabrina.


Miło było przenieść się do świata Sabriny, Nicka, Prudence, Zeldy, Heldy, Harveya, Ambarosa, Roz, Susie, Salema i innych.

Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.

Po pierwsze, bohaterowie. Po raz drugi są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący.
Muszę przyznać, że nadal lubię niemal wszystkich, zwłaszcza Sabrinę.


Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że nie jest to prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie. Akcja ponownie rozkręca się dość szybko, utrzymuje się to niemal do końca. Autorka serwuje nam tu emocje dużymi porcjami. Nie brakowało mi tu też zaskakujących zwrotów akcji oraz wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczone są na każdym kroku nasze persony.

Po trzecie, styl. Znów mogę przyznać, że książka napisana jest lekkim piórem, dzięki czemu czyta się ją łatwo i przyjemnie. Daję za to plusika.

Po czwarte, emocje. Znów będzie ich tu pełno, zwłaszcza humoru, uśmiałam się nie raz. Za to oczywiście leci plusik.

Po piąte, układ. Nie mamy tu typowych rozdziałów, historia opisana jest datami i imionami bohaterów.

Powieść jest lekką lekturą do poduszki.

Opowieść pokazuje, że walczyć należy tylko wtedy, gdy jest to naprawdę konieczne.

Książka praktycznie czyta się sama. Historia wciąga, sprawiła, że chce się być częścią życia (choć momentami naprawdę pokręconego) naszych bohaterów.

Autorce dziękuję za tę przygodę.


Ogólna ocena - 5/6. :)
POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.


Pozdrawiam, Iza.


ZA EGZEMPLARZ I MOŻLIWOŚĆ PRZECZYTANIA KSIĄŻKI DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU DOLNOŚLĄSKIEMU. :)


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Cenny dług” - Marika Borula.

„Dziesięć poniżej zera” - Whitney Barbetti.

„Złote blizny” - Anna Dąbrowska.