„Cassiano Boss” - Angelika Łabuda. [PRZEDPREMIEROWO]

Drogi Czytelniku...

Na wstępie chcę zaznaczyć, iż znajdziecie tu sceny erotyczne i wulgarne słownictwo, więc ta powieść skierowana jest głównie do pełnoletnich miłośników literatury.


Mafia? Jest.
Niepewność? Tak.
Tajemnica? Obecna.
Intryga? Znajdzie się.
Zawiść? Cóż...
Zdrada? Niestety.
Konflikt? Uhum...
Pakt. Będzie.
Włosi? Oj, tak.
Między innymi właśnie to znajdziemy w książce Angeliki Łabudy pod tytułem „Cassiano Boss”. 
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, odsyłam do lektury, książki oczywiście.
Jest to pierwszy tom cyklu Dangerous.

Wspaniale było przenieść się do świata Anastasii, Cassiano, Alexandro, Cateriny, Kate, Adama, Daniela, Marii, Eleny, Victorii, Marco, Cho i innych.

Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.

Po pierwsze, bohaterowie. Są bardzo dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący. Czy kogoś polubiłam? Oczywiście, Anastasię i Cassiano. To bardzo ciekawe osobowości. Nie sposób się przy nich nudzić.
Jeśli chodzi o resztę, cóż, tu bywało różnie. Generalnie każdy ma jakieś wady i zalety. Daję za to plusa, w końcu nikt nie jest idealny (co autorka świetnie tu pokazała), prawda?


Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że to prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie. Akcja rozkręca się bardzo szybko. Później wcale nie jest spokojniej. Autorka serwuje nam emocje dużymi porcjami. Oczywiście nie brakuje tu zaskakujących zwrotów akcji, wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczone są na każdym kroku nasze persony.

Po trzecie, styl. Książka jest napisana lekkim językiem, przystępnym dla każdego. To ułatwia i uprzyjemnia czytanie.

Po czwarte, trudne tematy. Tak, są tu poruszane (nie sądziłam, że tak będzie, więc bardzo mile się tu zaskoczyłam). Standardowo już nie zdradzę o co dokładnie chodzi. Leci za to duży plus.

Po piąte, zakończenie. Cóż, powiem jedno. Warto do niego dobrnąć, oj warto... Nie powinno Was zawieść. Przyznaję za nie kolejnego plusa.

Powieść jest lekką lekturą do poduszki.

Opowieść pokazuje, że nigdy nie powinniśmy stawiać wszystkiego na jedną kartę.

Książka praktycznie czyta się sama. Historia wciąga, sprawia, że chce się być częścią życia naszych bohaterów i nie opuszczać go aż do ostatniej litery, przynajmniej w tym tomie.


Autorce bardzo dziękuję za tę przygodę, będę wyczekiwać kolejnych tomów tego cyklu z niecierpliwością. :)


Ogólna ocena - 5/6. :)
POLECAM, POLECAM, POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.


Pozdrawiam, Iza.


ZA EGZEMPLARZ I MOŻLIWOŚĆ WCZEŚNIEJSZEGO PRZECZYTANIA KSIĄŻKI DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU KOBIECE. :)


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

„Cenny dług” - Marika Borula.

„Dziesięć poniżej zera” - Whitney Barbetti.

„Złote blizny” - Anna Dąbrowska.