„Grzeszny zdobywca” - Laurelin Paige.

Drogi Czytelniku...

Na wstępie muszę zaznaczyć, iż jest to książka skierowana raczej do pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera między innymi sceny erotyczne.


Duże pieniądze? Są.
Układy? Będą.
Pozory? Tak.
Kłótnie? Niestety.
Pożądanie? Uhum...
Emocje? Tak.
Niespodzianki? Jasne.
Zazdrość? Cóż...
Między innymi właśnie to serwuje nam Laurelin Paige w swojej najnowszej książce pod tytułem „Grzeszny zdobywca”. 
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury.
Jest to pierwszy tom cyklu Seksowny duet.

Podczas lektury tej książki mile widziana jest znajomość poprzednich części, czyli cyklu Kuszący duet.

Wspaniale było ponownie przenieść się do świata Westona, Elizabeth, Donovana, Sabriny, Darrella, Nata'a, Lee Ann, Noelle, Gwen, Marie, Angeli, Nasha, Maggie, Lindy i innych.

Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.


Po pierwsze, bohaterowie. Znów są świetnie wykreowani, bardzo zróżnicowani i interesujący. Muszę powiedzieć, że lubię te nasze persony. Nie można było się z nimi nudzić, ani przez chwilę. Nic więcej jednak nie zdradzę.

Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że to prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie. Akcja rozkręca się dość szybko, nie zwalnia ani na chwilkę, cały czas coś się dzieje. Autorka serwuje nam emocje sporymi porcjami. Nie brakuje tu zaskakujących zwrotów akcji, wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczone są na każdym kroku nasze persony.

Po trzecie, emocje. Gwarantuję Wam, że i w tej powieści ich nie zabraknie, od smutku i gniewu do szczęścia i śmiechu (tego troszkę było, oj było). Leci za to plus.

Po czwarte, świat bogaczy. Autorka po raz kolejny świetnie pokazuje rządzące w nim zasady.

Po piąte, styl. Autorka (co wcale mnie już nie dziwi, w końcu tak jest z każdą jej książką) pisze lekko i przyjemnie dla oka, dzięki czemu lekturę tę czyta się szybko i łatwo (momentami może za szybko, a szkoda, ta przygoda mogłaby potrwać choć chwilę dłużej...). Daję za to kolejnego plusa.

Po szóste, układ. histerię poznajemy z dwóch perspektyw, jego i jej. Leci za to plusik (wiecie dlaczego).

Po siódme, zakończenie. Cóż, powiem jedno, nie jest przewidywalne i zachęca do sięgnięcia po kontynuację.

Powieść jest lekką lekturą do poduszki.

Opowieść pokazuje, że fortuna naprawdę kołem się toczy.

Książka praktycznie czyta się sama. Historia wciąga, sprawia, że chce się być częścią życia naszych bohaterów i nie opuszczać go aż do ostatniego zdania. 

Autorce bardzo dziękuję za tę przygodę. Nie mogę się doczekać kolejnego tomu, muszę poznać dalsze losy naszych bohaterów.


Ogólna ocena - 5,5/6. :)
POLECAM, POLECAM, POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.


Pozdrawiam, Iza.


ZA EGZEMPLARZ I MOŻLIWOŚĆ PRZECZYTANIA KSIĄŻKI DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU KOBIECE. :)


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

„Cenny dług” - Marika Borula.

„Dziesięć poniżej zera” - Whitney Barbetti.

„Złote blizny” - Anna Dąbrowska.