„Pokusa” - Ivy Smoak.

Drogi Czytelniku...

Na wstępie chcę zaznaczyć, iż znajdziemy tu sceny erotyczne oraz wulgarne słownictwo, więc jest to książka przeznaczona zdecydowanie dla pełnoletnich miłośników literatury.

Zakazane uczucie? Obecne.
Studentka? Jest.
Wykładowca? Oczywiście.
Przypadkowe  pierwsze spotkanie? Tak.
Różnica wieku? Pewnie.

Kłopoty? Znajdą się.
Tajemnice? Nie obejdzie się bez nich.

Złamanie zasad? Niestety.
Pokusa? Jasne.
Sekrety? Będą.
Błędy? Oczywiście.
Pewna walka? Toczy się.
Wyjaśnienie pewnych spraw? Na szczęście.

Między innymi właśnie to znajdziemy w książce pod tytułem „Pokusa” autorstwa Ivy Smoak. 
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, odsyłam do lektury, książki oczywiście.
Jest to pierwszy tom cyklu Hunted.


Miło było przenieść się do świata Jamesa, Penny, Melissy, Tylera, Austina, Claire i innych.

Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.


Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani i zróżnicowani. Niestety, nie mogę przyznać, że kogoś szczególnie polubiłam. Każdy miał coś na sumieniu, mniejsze lub większe przewinienia i czymś mnie denerwował.
Dobra, już nie pisnę nic więcej. Nie chcę zdradzać za dużo.


Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że zdecydowanie nie jest to prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie. Muszę przyznać, że akcja rozkręca się dość wolno. Nie znaczy to, że było spokojnie. Autorka nie serwuje nam emocji dużymi porcjami. Brakowało mi tu zaskakujących zwrotów akcji, lecz wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczone są na każdym kroku nasze persony już nie.


Po trzecie, styl. Książka napisana jest lekkim językiem, przystępnym dla każdego. To ułatwia i uprzyjemnia czytanie. Za to daję plusika.

Po czwarte, sceny erotyczne. Są wyważone, jednak spodziewałam się czegoś 'gorętszego'...


Po piąte, zakończenie. Jest, cóż, obiecujące. Daje nadzieje na rozwinięcie akcji i ciekawe wydarzenia w tomie drugim. Dobra, nie piszę już nic więcej, nie chcę zdradzać za dużo.

Powieść zdecydowanie jest lekką lekturą do poduszki.


Opowieść pokazuje, że czasami łamanie zasad (chociaż zdrowy rozsądek zdecydowanie tego odradza) ma bardzo ciekawe, może nawet dobre konsekwencje...


Książka nie do końca czyta się sama. Historia nie zawsze mnie wciągała, nie do końca sprawiła, że chciałam być częścią życia naszych bohaterów, dlaczego - to już przemilczę. 


Autorce dziękuję za tę przygodę.
Mam nadzieję, że historia w kolejnym tomie nabierze trochę tempa...


Ogólna ocena - 4,5/6. :)
POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.


Pozdrawiam, Iza.


ZA EGZEMPLARZ I MOŻLIWOŚĆ PRZECZYTANIA KSIĄŻKI DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU EDITIO RED. :)


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Cenny dług” - Marika Borula.

„Dziesięć poniżej zera” - Whitney Barbetti.

„Złote blizny” - Anna Dąbrowska.